Szefowa ukraińskiej policji podała się do dymisji
Chatia Dekanoidze uzasadniła swoją decyzję tym, że politycy i urzędnicy ingerowali w jej pracę. - Nie chciałam publicznie prać brudów, ale teraz chcę zwrócić się do polityków i urzędników, zaczynając od deputowanych do najwyższych gabinetów, z prośbą, a nawet postulatem, by zrezygnowali z wtrącania się w pracę policji - oświadczyła Dekanoidze.
- Nominacje w policji nie mogą być uzgadniane z politykami, a politycy nie mogą wykorzystywać policji do ochrony własnych interesów - dodała, nie wymieniając żadnych nazwisk.
Minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow przyjął dymisję.
"Młoda reformatorka"
Pochodząca z Gruzji Dekanoidze należy do grupy "młodych reformatorów", którzy doszli do władzy na Ukrainie po mianowaniu gubernatorem obwodu odeskiego byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego. W ubiegłym tygodniu on także zrezygnował ze swej funkcji i oskarżył ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenkę o popieranie klanów korupcyjnych.
39-letnia Dekanoidze została szefową Narodowej Policji Ukrainy w listopadzie zeszłego roku. W latach 2007-12 pełniła funkcję rektora gruzińskiej Akademii Policji. W 2012 roku była ministrem oświaty i edukacji Gruzji. Po przegranej Zjednoczonego Ruchu Narodowego w wyborach parlamentarnych w 2012 roku wyemigrowała na Ukrainę, gdzie po zwycięstwie rewolucji godności pracowała jako doradczyni ministra Awakowa.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze