Z Krakowa do Gdańska w 35 minut. Polscy naukowcy podjęli wyzwanie HyperLoop
Pociąg w specjalnej rurze - ma przynieść rewolucję w podróżowaniu. Pojazd nazywa się HyperLoop, i mknie z prędkością ponad tysiąca kilometrów na godzinę. Polski zespół inżynierów dostał się do drugiego etapu prestiżowego konkursu firmy Hyperloop One.
Pomysłodawcą HyperLoop, naddźwiękowego transportu lądowego, jest Elon Musk, właściciel SpaceX na co dzień budującej rakiety kosmiczne.
Jego firma zorganizowała światowy konkurs składający się z 3 etapów. Wyzwanie podjął m.in polski zespół inżynierów Hyper Poland. W jego skład wchodzą absolwenci Politechniki Warszawskiej.
"Do konkursu zgłosiło się 1200 drużyn z całego świata. Wiele z nich mogło liczyć na wsparcie sponsorów i bogatych Uniwersytetów. My mogliśmy liczyć na własne pomysły i zapał do tworzenia innowacyjnych rozwiązań. I udało się! Jesteśmy już w drugim etapie konkursu". - tak inżynierowie z zespołu Hyper Poland napisali o swoim udziale w tym wyzwaniu.
Sukces w Dubaju
Pierwszy etap rozegrał się w Dubaju tam polski projekt stacji uznano za najbardziej innowacyjny. Młodzi naukowcy z Warszawy mają konkurentów nie tylko na świecie. Do drugiego etapu zakwalifikował się także zespół z Łodzi.
Kolejne wyzwanie dotyczy już bardziej szczegółowego projektu. Zaś ostatni etap polega na opracowaniu prototypu kapsuły dla transportu HyperLoop. Finał odbędzie się już pod koniec stycznia.
Samolot i pociąg w jednym
HyperLoop to połączenie pociągu i samolotu. Kapsuła poruszająca się w specjalnej rurze, w której ciśnienie jest tak niskie jak na wysokości 10 kilometrów, dzięki temu można zredukować opór powietrza.
Pojazd porusza się bez kontaktu z podłożem wykorzystując magnetyczną lewitację oraz łożyska powietrzne. Jadąc ponad 3 razy szybciej niż najszybsze francuskie TGV. Umożliwi podróż np. z Krakowa do Gdańska w 35 minut z prędkością bliską prędkości dźwięku.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze