Wybrano Miss Ocalałych z Holocaustu 2016
Anna Grinis ma 75 lat, urodziła się w Rosji i właśnie została laureatką konkursu Miss Ocalałych z Holocaustu. W walce o koronę pokonała 300 innych kandydatek. - Wszystkie przeżyłyście najgorszy, najciemniejszy okres w historii - powiedziała Sara Netanjahu, żona izraelskiego premiera, wręczając nagrodę.
Konkurs odbył się w Izraelu już po raz piąty. Czternaście wybranych przez jury uczestniczek zostało poddanych zabiegom kosmetycznym i fryzjerskim. Kobiety wystroiły się w eleganckie suknie, w których prezentowały się na czerwonym dywanie, pozując do zdjęć i śląc całusy publiczności.
W tym roku po raz pierwszy w programie imprezy był też występ chóru złożonego z kobiet ocalałych z Holocaustu. Średni wiek występujących to 91 lat. Kobiety śpiewały piosenki tematycznie związane z zagładą Żydów.
Cudem ocalała miss
Tegoroczna miss, Anna Grinis, miała zaledwie dwa dni, gdy wybuchła II wojna światowa.
- Matka, póki żyła, opowiadała mi, jak musieliśmy uciekać z Moskwy - wspominała laureatka. - I że nigdzie nie było nic do jedzenia. Ledwo przeżyliśmy - dodała.
Kontrowersje wokół konkursu
Przeciwnicy imprezy od początku zarzucają organizatorom, że konkurs piękności trywializuje Holocaust, którego ofiarą padło 6 mln Żydów. Ci przekonują jednak, że w wydarzeniu nie chodzi o urodę, a o szacunek i uznanie dla ocalałych.
- Próbujemy oddać kobietom, które przeżyły Holocaust coś, z czego została ograbiona ich młodość - tłumaczył David Parsons z organizacji International Christian Embassy in Jerusalem, sponsor imprezy. - Dziś wieczorem im to zwracamy, żeby mogły się tym cieszyć - dodał.
Obecna na gali Sara Netanjahu podkreślała, że startującym w konkursie kobietom "udało się założyć rodziny, pracować, tworzyć, po prostu żyć". - To oznacza, że wygrałyście - mówiła.
wp.pl, thejewishweek.com
Czytaj więcej
Komentarze