Włochy się zapadły. Gdzieniegdzie nawet o 70 cm. Winne trzęsienie
Poziom terenu na obszarach w środkowych Włoszech zniszczonych przez niedzielne trzęsienie ziemi obniżył się w niektórych miejscach nawet o 70 centymetrów - wynika z pierwszych danych uzyskanych ze zdjęć satelitarnych wykonanych po wystąpieniu tego zjawiska.
- To wstępne dane, które badamy - wyjaśnili dziennikarzom sejsmolodzy.
Ziemia osiadła o ponad pół metra
- Możemy powiedzieć, że w niektórych strefach, jak w Castelluccio koło Nursji, to obniżenie terenu sięga 70 centymetrów - poinformował Simone Atzori z krajowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii. Wspomniane przez niego Castelluccio w regionie Umbria to jedna z miejscowości, która niemal całkowicie została zrównana z ziemią po wstrząsie o magnitudzie 6,5.
Atzori podkreślił, że skala deformacji terenu nie jest zaskakująca, gdyż związana jest z siłą trzęsienia ziemi.
Będą dalsze drgania skorupy ziemskiej
Instytut poinformował również, że od trzęsienia ziemi z 24 sierpnia, gdy w rejonie Amatrice zginęło prawie 300 osób, sejsmografy zanotowały ponad 20 tysięcy wstrząsów wtórnych. Od wstrząsu w niedzielę rano było ich około 700.
Według sejsmologów ziemia będzie na pewno dalej drżeć w tym rejonie.
Bilans niedzielnego trzęsienia ziemi, najsilniejszego od 36 lat, to ponad 20 osób rannych i 40 tysięcy ludzi pozbawionych dachu nad głową. Zniszczenia stwierdzono w 100 miejscowościach.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze