Pogarszają się nastroje polskich przedsiębiorców. Może być mniej miejsc pracy
Indeks Optymizmu Przedsiębiorców pokazuje raczej pesymistyczne nastawienie przedstawicieli biznesu. Wskaźniki oceny bieżącej sytuacji oraz oczekiwań na przyszłość osiągnęły najniższe poziomy w historii badania. Głównym źródłem niepewności przedsiębiorców są "niestabilne oraz zmieniające się w mało przewidywalny sposób regulacje prawne".
Indeks powstaje na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród członków Pracodawców RP.
W październiku przyjął on wartość 93,1 punktów w zakresie oceny bieżącej sytuacji biznesowej (spadek z 94,2 punktów we wrześniu). Pogorszeniu uległa również prognoza przyszłej sytuacji w perspektywie najbliższych sześciu - spadła do 85,6 pkt z 87,3 pkt w poprzednim miesiącu.
Gdy wynik Indeksu przyjmuje wartości poniżej 100 punktów, oznacza to pogarszanie biznesowych ocen i oczekiwań, a kiedy przekracza 100 punktów - sygnalizuje poprawę.
Od wakacji wyraźny spadek nastrojów
"Po przejściowym polepszeniu nastrojów przedsiębiorców w połowie roku, od sierpnia nieprzerwanie pogarsza się ocena zarówno bieżącego, jak i przyszłego klimatu koniunktury gospodarczej. Oba podstawowe wskaźniki Indeksu Optymizmu Przedsiębiorców ukształtowały się na najniższym poziomie w historii badania, a więc od marca 2014 roku” - stwierdzili autorzy badania.
"Uczestniczące w badaniu firmy sygnalizują również, że będą ograniczać wielkość inwestycji oraz liczbę nowotworzonych miejsc pracy" – dodali.
Według raportu głównym źródłem niepewności wpływającej na niekorzystny klimat koniunktury gospodarczej pozostają "niestabilne oraz zmieniające się w mało przewidywalny sposób regulacje prawne".
Obawiają się zakazu działalności w niedziele
Zdaniem autorów opracowania względnie stabilna sytuacja panuje w firmach sektora finansowego, handlowego oraz w profesjonalnych usługach na rzecz biznesu.
W przypadku przedsiębiorstw prowadzących działalność handlową pogorszyły się jednak oczekiwania na przyszłość. Może mieć to związek z trwającymi pracami parlamentarnymi nad projektem ustawy dotyczącej zakazu handlu w niedziele, którego przyjęcie niekorzystnie wpłynęłoby na wyniki finansowe tego sektora.
Słabsze nastroje przeważają natomiast w przemyśle, a bardzo złe – w budownictwie. "Należy oczekiwać, że ten stan rzeczy będzie utrzymywał się aż do czasu odblokowania wydatkowania środków europejskich w ramach nowej perspektywy finansowej" - podsumowali analitycy Pracodawców RP.
polsatnews.pl; infografika: Pracodawcy RP
Czytaj więcej
Komentarze