"Naszego miasteczka już nie ma". Lekkie obrażenia ludzi po trzęsieniu ziemi we Włoszech
Kilkadziesiąt osób z lekkimi obrażeniami, duże zniszczenia w kilku miejscowościach w środkowych Włoszech, zawalone budynki i kościoły - to bilans dwóch wstrząsów sesjmicznych o magnitudzie 5,4 i 5,9 w środę. Przed północą doszło do trzeciego wstrząsu o sile 4.6.
Włoska Obrona Cywilna poinformowała, że nie ma ofiar śmiertelnych, osób ciężko rannych ani zaginionych.
Epicentrum wszystkich wstrząsów znajdowało się w rejonie miasta Macerata, w regionie Marche.
Pierwszy wstrząs, po godzinie 19 odczuwalny był mocno w regionach środkowych Włoch: Marche, Umbrii, Lacjum, Abruzji, a więc na dużej części terenów, które ucierpiały podczas trzęsienia ziemi w sierpniu, gdy zginęło prawie 300 osób.
Drugi, silniejszy wstrząs dwie godziny później odczuli mieszkańcy niemal całego Półwyspu Apenińskiego; od Trydentu i Wenecji na północy po Neapol na południu.
Ludzie koczują w samochodach
Wstrząsy wywołały panikę w wielu częściach kraju. Ludzie wylegli na ulice. Tysiące ludzi w obawie przed następnymi wstrząsami spędzają noc ze środy na czwartek pod gołym niebem; koczują w samochodach i w miejscach pod opieką Obrony Cywilnej i innych służb.
Największe zniszczenia i szkody zanotowano w rejonie Maceraty; w miejscowościach Castelsantangelo sul Nera, Visso, Ussita, Camerino. Sytuację tam określa się jako dramatyczną.
- Naszego miasteczka już nie ma - powiedział burmistrz Ussita Giuliano Rinaldi w wywiadzie telewizyjnym.
"Rusza się pobliska góra"
Na ulicach wielu miejscowości leżą gruzy, przysypane nimi są też samochody. Zniszczeniu uległo kilka starych kościołów, między innymi XVII- wieczna świątynia w Nursji. W Fabriano koło Ankony zniszczony został gmach liceum.
Wiceburmistrz Acquasanta Terme Gigi Capriotti zaapelował w mediach o pomoc i powiedział, że "rusza się pobliska góra".
Uszkodzenia w Amatrice
Środowe trzęsienie ziemi spowodowało też dalsze uszkodzenia budynków w miasteczku Amatrice, które zostało zniszczone w rezultacie wstrząsu z 24 sierpnia.
W domach w Rzymie kołysały się podłogi i meble. W niektórych budynkach stwierdzono niewielkie pęknięcia, które są sprawdzane. Prewencyjnie ewakuowano gmachy Ministerstwa Spraw Zagranicznych i władz regionu Lacjum. Rzymianie masowo wybiegli z domów.
Zamknięte szkoły
Sejsmolodzy twierdzą, że istnieje związek między trzęsieniami z 24 sierpnia i tym środowym. Ich zdaniem mogą wystąpić podwójne wstrząsy wtórne, to znaczy po obu tych zjawiskach.
Lokalne władze postanowiły, że w czwartek zamknięte będą szkoły w kilkunastu miastach, takich, jak Macerata, L'Aquila, Asyż, Terni, Rieti, Ascoli Piceno, Perugia, Teramo. Stan techniczny budynków szkolnych musi bowiem zostać najpierw sprawdzony.
Po dwóch silnych wstrząsach zanotowano w ciągu kilku godzin około 60 wtórnych.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze