PSL: pod płaszczykiem obniżania wieku emerytalnego dochodzi do jego podwyższenia dla najciężej pracujących
- PSL apeluje do rządu o utrzymanie wieku emerytalnego dla rolników, którzy przepracowali 30 lat i odprowadzali składki emerytalno-rentowe - powiedział w środę na konferencji prasowej w Sejmie szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Prezes ludowców przypomniał, że do marszałka Sejmu trafił projekt uchwały, wzywającej rząd PiS do wycofania się z podwyżki wieku emerytalnego rolników.
Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę, że dzięki staraniom PSL, rolnicy mogą teraz przechodzić na emeryturę już w wieku 55 lat (kobiety) lub 60 lat (mężczyźni), o ile przepracowali 30 lat i odprowadzali składki emerytalno-rentowe. Zaznaczył, że te uprawnienia udało się zachować do końca 2017 r.
"Nie doczekają emerytury"
Szef PSL tłumaczył, że PiS - zgodnie z prezydenckim projektem ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego - podniesie ten wiek do 60 lat dla kobiet i 65 - dla mężczyzn. Według PSL "dla wielu oznacza to, że nigdy nie doczekają emerytury, bo rolnicy żyją statystycznie krócej niż mieszkańcy miast".
- Dzisiaj pod płaszczykiem obniżania wieku emerytalnego, dochodzi do podwyższenia (wieku emerytalnego) dla grupy najciężej pracującej - podkreślił Kosiniak-Kamysz. - Chcą podwyższyć wiek emerytalny rolnikom, chcą podwyższyć tym wszystkim, którzy orzą, sieją, gospodarują, którzy nas żywią - powiedział. - To jest niedopuszczalne - ocenił polityk.
"Dobra praca" i "rzetelny odpoczynek"
- Żądamy dzisiaj i apelujemy do PiS-u, żeby utrzymał wiek emerytalny dla rolników, który umożliwia im godne przejście na emeryturę, który umożliwia im dobrą pracę, ale też rzetelny później odpoczynek - podkreślił w Sejmie Kosiniak-Kamysz.
- Dzisiaj rząd PiS-u po raz kolejny pokazuje gdzie i w jaki sposób traktuje polską wieś, jak traktuje tych, którzy na nich zagłosowali po roku czasu - podkreślił szef PSL.
Odrzucona poprawka PSL
W piątek Sejm przyjął nowelę ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników; wcześniej odrzucił poprawkę PSL, która dotyczyła utrzymania do końca 2020 roku wieku emerytalnego rolników na obecnym poziomie tj. 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn. Jej odrzucenie rekomendowały połączone komisje Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Polityki Społecznej, uzasadniając to tym, że zakres regulacji wybiega poza procedowany projekt.
Na początku października sejmowa podkomisja zakończyła prace nad prezydenckim projektem ustawy ws. emerytur. Zarekomendowała poprawkę, która zakłada wprowadzenie niższego wieku emerytalnego od pierwszego października 2017 roku.
Prezydentki projekt
Prezydencki projekt ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, trafił do Sejmu pod koniec listopada ub.r., pierwsze czytanie odbyło się w Sejmie na początku grudnia. Zmiany obejmą osoby objęte powszechnym systemem emerytalnym (ZUS) oraz rolników (KRUS).
W połowie stycznia br. komisja polityki społecznej przeprowadziła wysłuchanie publiczne projektu. Wówczas związki zawodowe opowiadały się za wprowadzeniem dodatkowego kryterium - stażu pracy - pozwalającego na przechodzenie na emeryturę. Obecnie wiek emerytalny wynosi 67 lat niezależnie od płci - podnoszony jest stopniowo - kobiety osiągną go w 2040 r., a mężczyźni w 2020.
Rząd przyjął pozytywne stanowisko wobec projektu, który zakłada obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze