Awaryjne lądowanie samolotu British Airways. Członkowie załogi poczuli się źle
Airbus A380-841 linii British Airways musiał lądować awaryjnie na lotnisku w kanadyjskim Vancouver. Jak poinformowała agencja Reutera, 25 członków załogi maszyny trafiło do okolicznych szpitali. Według pierwszych informacji samolot lądował ze względu na zadymienie wewnątrz airbusa.
Airbus A380 odbywał lot na trasie z San Francisco do Londynu. Wystartował ok. godz. 4 (polskiego czasu).
#BA286 emergency vehicle escort @yvrairport @British_Airways #Airbus #A380-841 #GXLEB #SFO - #LHR #diversion #yvrspotters #Vancouver #A388 pic.twitter.com/6BAPKkVziX
— kent matthiesen (@kenters55) 25 października 2016
25 członków załogi, którzy trafili do szpitali w Vancouver, już zwolniono. Rzeczniczka linii Michele Kropf podała, że pracownicy British Airways zostali do nich skierowani w ramach środków ostrożności. Kropf zaprzeczyła również, że hospitalizowani zatruli się dymem - taką informację podawała stacja CBC News.
Pasażerowie nie ucierpieli
Linie British Airways nie podały ilu pasażerów było na pokładzie. Model Airbusa A380 może zabrać na pokład 469 osób. Wiadomo, że dla klientów linii znaleziono zakwaterowanie w hotelach. Żaden z nich nie trafił także do szpitala.
We wtorek po godz. 14 (polskiego czasu) lotnisko Vancouver poinformowało na swoim profilu na Twitterze, że sytuacja wraca do normy i rozpoczęto starania, by wszystkim pasażerom feralnego lotu znaleźć miejsca w innych samolotach lecących do Londynu.
British Airways check-in desks will open at 10:00am today to help re-book passengers.@British_Airways
— Vancouver Airport (@yvrairport) 25 października 2016
Reuters, polsatnews.pl
Czytaj więcej