Myśliwi protestują - specustawa o walce z ASF będzie miała destrukcyjny wpływ na przyrodę
Powiatowi lekarze weterynarii będą mogli decydować o odstrzale każdych zwierząt, również chronionych i przebywających w parkach narodowych - alarmuje Polski Związek Łowiecki. Takie mają być skutki nowej specustawy o walce z Afrykańskim Pomorem Świń. Zdaniem łowczych nowe regulacje będą miały destrukcyjny wpływ na polską przyrodę.
Największe wątpliwości myśliwych budzi fakt, że lekarze weterynarii, czyli kilkaset osób w skali kraju, będą mogli podejmować decyzje o odstrzale jednoosobowo i bez jakiejkolwiek kontroli. Polski Związek Łowiecki obawia się, że będzie to prowadzić do nadużyć.
- Taka decyzja może być podjęta co do dowolnej liczby zwierząt i jej odstrzału w dowolnym terminie. Dodatkowym zagrożeniem jest zapis, który pozwala dokonywać odstrzał w parkach narodowych i rezerwatach. Do tej pory były to strefy wyłączone - przekonuje Diana Piotrowska z Polskiego Związku Łowieckiego w rozmowie z radiem RMF FM.
Dodała, że w myśl specustawy myśliwi nie będą mogli odmówić wykonania decyzji o odstrzale, bo mają być wtedy na nich nakładane wysokie kary finansowe.
RMF FM
Komentarze