Premier Norwegii: nie zatrudniłabym kobiety w nikabie
Premier Norwegii Erna Solberg nie zatrudniłaby u siebie kobiety w nikabie, czyli noszonej przez muzułmanki zasłonie zakrywającej całą głowę, poza oczami. Jak powiedziała Solnberg norweskiej telewizji publicznej NRK, "trzeba mieć możliwość stanięcia twarzą w twarz ze swoim pracownikiem".
Na pytanie dziennikarki, czy kobieta w nikabie dostałaby posadę w biurze premier rządu Norwegii, jeśli pojawiłaby się z zasłoniętą twarzą, Erna Solberg bez wahania odpowiedziała: "Nie".
– Nie, nie dostałaby u mnie pracy, podobnie jak w wielu innych miejscach, jeśli miałabyś na sobie nikab - powiedziała premier.
"Rzucają wyzwanie norweskiemu społeczeństwu"
– Nikab i burka nie są w Norwegii dużym problemem, ale niektóre kobiety je noszą. Odbieram to często jako manifestowanie swojego stanowiska politycznego. Te kobiety, które je noszą, rzucają wyzwanie norweskiemu społeczeństwu. Wtedy my musimy wyznaczyć granice - stwierdziła.
- W swoim czasie wolnym, możesz robić, co chcesz. W miejscu pracy mamy prawo życzyć sobie widzieć twoją twarz - dodała szefowa norweskiego rządu.
rmf.fm
Komentarze