Przepychanki z policją przed derbami Łodzi. Ponad 20 osób zatrzymanych
Kibice RTS Widzew demonstrowali przed łódzkim Urzędem Miejskim, aby zaprotestować przeciwko decyzji władz miasta i policji o niewpuszczeniu ich na niedzielny mecz z ŁKS-em. Doszło do przepychanek z policją.
Mecz w III lidze to pierwsze do 4 lat spotkanie łódzkich drużyn i 63. derby Łodzi. Protest kibiców Widzewa zakończył się awanturą i przepychankami na ulicach.
Jak podała policja w południe na ul. Piotrkowskiej przed budynkiem magistratu zgromadziło się około trzystu kibiców. Gdy organizatorzy ogłosili zakończenie protestu, część zgromadzonych odpaliła race. W stronę funkcjonariuszy poleciały też butelki i kamienie.
- Część protestujących rozeszła się spokojnie do domów, była też grupa, która próbowała się przedostać w rejon stadionu przy ul. Unii. Na ulicach miasta doszło do awantur; w kierunku policji poleciały odpalone race i petardy. Funkcjonariusze użyli gazu, pałek i granatów hukowych - poinformował Adam Kolasa z KWP w Łodzi.
Nieletni wśród zatrzymanych
"Do tego zabezpieczenia policja przygotowywała się od dawna. Inicjowaliśmy wiele spotkań z przedstawicielami obu klubów. Bazując na wcześniejszych doświadczeniach, rozpoznaniu środowiska i różnych sygnałach przewidzieliśmy reakcje na wszelkie naruszenia prawa. Łódzkich funkcjonariuszy wspierają policjanci z Radomia, Bydgoszczy i Warszawy. Miasto jest monitorowane z pokładu policyjnego śmigłowca" - napisała w komunikacie Joanna Kącka z łódzkiej policji.
"Na ulicy Abramowskiego została zlokalizowana grupa około 300 osób, część z nich była zamaskowana w kominiarki. Policjanci zatrzymali 22 dwóch najbardziej agresywnych pseudokibiców, którzy dopuścili się chuligańskich wybryków zakłócając ład i porządek. Sparaliżowali ruch pieszy i kołowy, wykrzykiwali wulgaryzmy. Są wśród nich nieletni. Dwie dodatkowe osoby zostały zatrzymane za znieważenie funkcjonariuszy Wkrótce usłyszą zarzuty. W Parku Poniatowskiego policjanci zatrzymali 4 mężczyzn biorących udział w bójce" - napisała Kącka o przebiegu zamieszek.
Jak poinformowała, w związku z meczem policja zatrzymała w sumie 28 osób i jednego kibica Stomilu Olsztyn jadącego na mecz do Zabrza. Podczas postoju na terenie powiatu piotrkowskiego, wykryto u niego narkotyki.
Jak zapowiedziała, policja będzie monitorowała sytuację w mieście przez całą noc.
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej
Komentarze