Gdańsk: porwali, gwałcili i torturowali 18-latka. Wypuścili następnego dnia
Trzech mężczyzn oraz 18-letnia kobieta porwali, bili, przypalali papierosami, strzelali bronią śrutową w genitalia i zbiorowo zgwałcili 18-latka z Gdańska. Znęcali się nad nim przez wiele godzin, a później wypuścili. Mężczyzna trafił do szpitala, a podejrzani na trzy miesiące do aresztu.
Do porwania doszło we wtorek po południu. Powód? Daniel K., Marcin D., Dawid B. i Patrycja S. chcieli zmusić ofiarę, by zdradziła, gdzie przebywa mężczyzna, który uderzył ich koleżankę.
Porwanego chłopaka wozili w bagażniku samochodu w kilka miejsc w Trójmieście i okolicach. Torturowali go przez niemal dobę. W środę odzyskał wolność i zgłosił się na policję.
Mężczyzn zatrzymano kilka godzin później. Okazało się, że wcześniej byli już karani. Patrycja S. trafiła do aresztu w czwartek.
Cała czwórka usłyszała zarzuty zbiorowego gwałtu, pozbawienia wolności oraz znęcania się. Grozi za to do 15 lat więzienia.
- Troje podejrzanych przyznało się do zarzutów, jeden odmówił składania zeznań i stwierdził, że jest niewinny - powiedziała polsatnews.pl prok. Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze