Niezwykłe narodziny. Jednojajowe trojaczki przyszły na świat w Toruniu
Trzech chłopców - Stefan, Beniamin i Johnatan - urodziło się 15 września w Toruniu. To jednojajowe trojaczki, a takie urodzenia zdarzają się raz na 500 tysięcy przypadków. Dzieci są niemal identyczne, ale mają swoje znaki szczególne. Co ciekawe, tego samego dnia w szpitalu w Opolu urodziły się inne jednojajowe trojaczki, trzy dziewczynki.
Trojaczki przyszły na świat przez cesarskie cięcie w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu. Chłopcy czują się dobrze, ważą od 1800 do 2100 gram.
Bracia wyglądają niemal identycznie, jednak mają pewne znaki szczególne. Stefan ma na uchu małą narośl, a Johnatan bliznę na plecach.
Długi proces karmienia
Chłopcy funkcjonują w cyklu trzygodzinnym, z czego ponad godzinę poświęca się na karmienie. - Najpierw dzieci są ważone, później są po kolei przystawiane do piersi. A potem po kolei karmione z butelki. Łącznie trwa to około 1,5 godziny - powiedziała Polsat News Alicja Jasińska, mama chłopców. Ważenie odbywa się też na koniec karmienia, aby było wiadomo, ile chłopcy wypili mleka i czy trzeba ich jeszcze dokarmić. Przy dzieciach pomagają tata i babcia chłopców.
Bracia czują się na tyle dobrze, że w przyszłym tygodniu najprawdopodobniej razem z mamą zostaną wypisani ze szpitala. W domu czekają na nich dwie siostry w wieku 3,5 i 6 lat.
Koleżanki z Opola
Rodzice chłopców zapowiadają, że chcą spotkać się z rodzicami trzech dziewczynek, które urodziły się tego samego dnia w Opolu. To Amelia, Oliwia i Laura, wcześniaki, które przyszły na świat w 32. tygodniu ciąży.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze