Kod na marchewki zamiast na jabłka. Klient supermarketu pozwany za "straty finansowe"
Aidan Martin Devlin, 53-latek z Belfast w Północnej Irlandii, kupując jabłka w Tesco celowo skanował tańszy kod na marchewki. Sklep pozwał go za straty finansowe, bo mężczyzna płacił tylko 1/3 właściwej ceny. Przyznał się do 12 stawianych mu zarzutów.
Mężczyzna robił zakupy w sklepie w Newtownbreda. Korzystając z kasy samoobsługowej kilkakrotnie oszukał sklep przyklejając na foliową torebkę z jabłkami kod na tańsze marchewki. Pomniejszał tym samym znacznie wartość swoich zakupów, bo, jak podaje sklep, jabłka Granny Smith kosztują 2 funty za kilogram, a marchewka 60 pensów za kilogram.
Swojego sposobu na tańsze zakupy mężczyzna użył kilkanaście razy.
25 zarzutów
Klient został pociągnięty do odpowiedzialności. Sprawa trafiła do sądu, a Irlandczyk przyznał się do 12 postawionych mu zarzutów złożenia nieprawdziwego oświadczenia. 13 innych zarzutów wobec mężczyzny oddalono. 53-latek czeka na wyrok, który zostanie ogłoszony za cztery tygodnie.
Sieci sklepów, które udostępniają swoim klientom kasy samoobsługowe, ponoszą z tego powodu straty finansowe szacowane na 1,6 mld funtów rocznie.
independent.co.uk
Czytaj więcej
Komentarze