Jedna Rosja uzyskała 343 mandaty w Dumie Państwowej. Może zmieniać konstytucję

Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza poinformowała, ogłaszając końcowe rezultaty niedzielnych wyborów do Dumy Państwowej, że rządząca partia Jedna Rosja uzyskała 343 mandaty w 450-osobowej niższej izbie parlamentu.

W izbie poprzedniej kadencji, wyłonionej w 2011 roku, Jedna Rosja miała 238 mandatów. W latach 2008-11, gdy również dysponowała większością kwalifikowaną, miała 315 mandatów.

CKW podawała wcześniej, po przeliczeniu 99,9 proc. głosów, że Jedna Rosja otrzymała 54,19 proc. głosów w wyniku głosowania na listy partyjne.

Trzy inne partie w parlamencie

Do Dumy weszły też w wyniku wyborów reprezentowane w niej dotąd trzy partie. Jak ogłosiła CKW, Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF), kierowana przez Giennadija Ziuganowa, uzyskała 42 mandaty, w tym 7 z okręgów jednomandatowych. W Dumie poprzedniej kadencji KPRF miała 92 mandaty.

Populistyczno-nacjonalistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji Władimira Żyrinowskiego uzyskała 39 mandatów, w tym 5 w okręgach jednomandatowych. W poprzedniej Dumie LDPR miała 56 mandatów.

Socjalistyczna Sprawiedliwa Rosja, kierowana przez Siergieja Mironowa, zdobyła 23 mandaty, w tym 7 z okręgów jednomandatowych. W poprzedniej Dumie Sprawiedliwa Rosja miała 64 mandaty.

Niespełna 50-procentowa frekwencja. Ponad 52,7 mln głosujących

Pozostałe partie nie przekroczyły 5-procentowego progu, jednak dwie - partia Rodina (Ojczyzna) i Patrioci Rosji wprowadzą po jednym deputowanym z okręgu jednomandatowego. Do Dumy wejdzie też jeden kandydat niezależny.

Frekwencja wyniosła 47,88 procent. Jak poinformował wiceszef CKW Nikołaj Bułajew, liczba osób, które zagłosowały w niedzielnych wyborach, wyniosła 52 700 922.

Na poprzednich wyborach, w 2011 roku, frekwencja wyniosła 60,21 procent. Na listach wyborców znajduje się ok. 111 mln obywateli Rosji.

 

"Komisja zapewniła otwartość wyborów"

Zgodnie z ordynacją wyborczą CKW ma dwa tygodnie od dnia głosowania na ogłoszenie ogólnych wyników wyborów. Pamfiłowa powiedziała w czwartek  ciągu dnia, że CKW podsumuje wybory już cztery dni po głosowaniu po to, by uniknąć podejrzeń o fałszowanie rezultatów. Z kolei dziennik "Wiedomosti" w komentarzu w czwartek przypomniał, że podobnie szybko starały się podsumować wybory poprzednie komisje, w tym CKW kierowana przez Władimira Czurowa, oskarżanego przez opozycję o fałszerstwa wyborcze.

Pamfiłowa powiedziała na nocnym posiedzeniu komisji, że CKW nie udało się w pełnej mierze przywrócić zaufania do instytucji wyborów, ale komisja zapewniła otwartość wyborów - przekazał portal RBK.

Na piątek zapowiedziano spotkanie CKW z prezydentem Władimirem Putinem.

Wybory do Dumy Państwowej odbyły się 18 września według systemu mieszanego: 225 deputowanych wyłaniano z list partyjnych, a kolejnych 225 w okręgach jednomandatowych.

 

PAP

Czytaj więcej