Pijany kierowca porsche wjechał w przystanek autobusowy
Do groźnego wypadku doszło wieczorem w centrum Warszawy. Rozpędzony samochód osobowy marki porsche zjeżdżając ulicą Spacerową uderzył w wiatę przystanku. Kierowca auta był pod wpływem alkoholu. Jedna osoba została ranna.
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 21. - W tym czasie na przystanku było kilka osób. W wyniku tego zderzenia obrażenia odniosła jedna osoba, która była w stanie sama wsiąść do karetki - powiedział Polsat News Tomasz Oleszczuk ze stołecznej policji.
Policjanci, którzy przyjechali do zgłoszenia na interwencję, wyczuli alkohol od mężczyzny, który prowadził samochód. Po zbadaniu urządzeniem pomiarowym okazało się, że ma ponad 1 promil alkoholu.
Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i przewieziony do komendy na warszawskim Mokotowie.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze