Misiewicz poprosił o zawieszenie w funkcjach w MON. Macierewicz: przychylam się

Polska
Misiewicz poprosił o zawieszenie w funkcjach w MON. Macierewicz: przychylam się
PAP/Jakub Kamiński
Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz przekazał szefowi prosbę o "zawieszenie w funkcjach" w resorcie.

Przychylam się do stanowiska pana Misiewicza i zawieszam go w czynnościach - oświadczył w poniedziałek szef MON Antoni Macierewicz w odpowiedzi na wniosek Bartłomieja Misiewicza. Wcześniej szef gabinetu politycznego MON i rzecznik ministra obrony poprosił ministra Antoniego Macierewicza o zawieszenie w funkcjach w MON.

Misiewicz zapowiedział także podjęcie kroków prawnych przeciwko tygodnikowi "Newsweek", który poinformował, że rzecznik MON namawiał radnych PO w Bełchatowie do utworzenia koalicji z PiS w zamian za zatrudnienie w państwowej spółce.

 

"Informuję, że zwróciłem się do Ministra Obrony Narodowej pana Antoniego Macierewicza z prośbą o zawieszenie mnie w funkcjach, które pełnię w MON. Ponadto informuję, że wytaczam proces tygodnikowi Newsweek za nieprawdziwy i szkalujący mnie artykuł oraz tym ośrodkom medialnym, które powtarzają te insynuacje na mój temat" - napisał Misiewicz w oświadczeniu, które przesłał do Polskiej Agencji Prasowej.

 

Szef MON oczekuje na dowody

 

"Pan Misiewicz zwrócił się z prośbą w związku z kampanią wymierzoną w jego dobre imię i w niego osobiście, obawiając się, że to może także utrudnić funkcjonowanie ministerstwa obrony z prośbą o zawieszenie w czynnościach. Uważam, że to jest z punktu widzenia funkcjonowania słuszne stanowisko do czasu, gdy zostaną przedstawione dowody i oczekuję teraz od tych, którzy prowadzą tę kampanię, że poza pomówieniami przedstawią także dowody. A do tego czasu przychylam się do stanowiska pana Misiewicza i zawieszam go w czynnościach" - powiedział Macierewicz.

 

Na początku września 26-letni Misiewicz został członkiem rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej, która podlega MON. Krótko po ujawnieniu tej informacji media podały, że Misiewicz zrezygnował z członkostwa w radzie nadzorczej spółki Energa Ostrołęka.

 

Misiewicz, członek PiS, pełnomocnik tej partii w Piotrkowie Trybunalskim i członek Krajowej Komisji Rewizyjnej, startował w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych. Karierę rozpoczynał jako asystent Antoniego Macierewicza. Według informacji zamieszczonych na stronie internetowej resortu obrony, zanim przyszedł do ministerstwa był zatrudniony przez biuro posłanki PiS do Parlamentu Europejskiego Beaty Gosiewskiej, przez PiS oraz w aptece "Aronia" w Łomiankach.

 

PAP

hlk/kan/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie