Bili i przypalali pracowników papierosami. Areszt dla właścicieli gospodarstwa rolnego
62-letni właściciel gospodarstwa w gminie Łabiszyn koło Żnina (Kujawsko-Pomorskie) i jego 59-letnia żona usłyszeli zarzuty nieludzkiego traktowania dwóch nielegalnie zatrudnionych pracowników. Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z nich próbował popełnić samobójstwo.
Policję zawiadomił w czwartek dyspozytor pogotowia ratunkowego. Poinformował on o 45-latku, którego z ciężkimi obrażeniami ciała przewieziono do szpitala.
Przemoc fizyczna i psychiczna
W wyjaśnianie sprawy włączyli się również kryminalni z KWP w Bydgoszczy. Ustalono, że mężczyzna, który próbował popełnić samobójstwo i drugi, młodszy o rok od niego, byli bici, poniżani, a nawet przypalani papierosami. W ten sposób niemal przez rok właściciele gospodarstwa zmuszali pracowników do niewolniczej pracy.
Małżeństwo wykorzystywało trudną sytuację życiową obu mężczyzn - nie byli oni nigdzie zameldowani. Również warunki, w których "mieszkali", były tragiczne.
Nie mniej niż 3 lata więzienia
Policjanci, przy wsparciu funkcjonariuszy sekcji antyterrorystycznej i kryminalnej ze Żnina, weszli na teren gospodarstwa i zatrzymali właścicieli. Małżeństwo trafiło do policyjnego aresztu.
- Trwa śledztwo, które wykaże, czy właściciele gospodarstwa w podobny sposób nie traktowali również innych osób - powiedział nadkom. Krzysztof Jaźwiński, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.
Małżeństwu grozi kara do trzech lata więzienia.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze