Orban: Grupa Wyszehradzka przedstawi w Bratysławie wspólną propozycję
Cztery państwa wchodzące w skład Grupy Wyszehradzkiej przedstawią na piątkowym nieformalnym szczycie UE w Bratysławie tekst wspólnej propozycji, która ma być odpowiedzią na problemy z jakimi boryka się Wspólnota - zapowiedział premier Węgier Viktor Orban.
- Państwa V4 przygotowują (tekst) i przedstawią go jako wspólną propozycję Grupy Wyszehradzkiej dla Rady Europejskiej, to będzie ważna chwila w historii tych czterech państw - powiedział szef węgierskiego rządu podczas wywiadu dla państwowej rozgłośni radiowej, wyemitowanego w piątek rano.
27 szefów państw UE bez Wielkiej Brytanii
Orban dodał, że spodziewa się, iż w najbliższym czasie wzrośnie problem z migrantami na Bałkanach. Będzie to konsekwencją pogarszającej się pogody na Morzu Śródziemnym i w pobliżu włoskich wód, przez które prowadzą szlaki przerzutu ludzi z Afryki i Bliskiego Wschodu.
W piątek w Bratysławie odbędzie się spotkanie 27 szefów państw i rządów krajów Unii Europejskiej bez Wielkiej Brytanii. Podczas tego nieformalnego szczytu przywódcy mają się zastanowić nad tym, jak odpowiedzieć na wyzwania stojące przed UE. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk zaznaczył, że dyskusja nie będzie koncentrowała się na Brexicie, choć to czerwcowa decyzja mieszkańców Zjednoczonego Królestwa o wyjściu z UE była bezpośrednią przyczyną zwołania spotkania w słowackiej stolicy.
Szef MSW Austrii: ochronić granice, powstrzymać migrację
Szef MSW Austrii Wolfgang Sobotka powiedział w piątek w wywiadzie dla telewizji niemieckiej ZDF, że nieformalny szczyt UE w Bratysławie jest jedną z ostatnich szans na odzyskanie zaufania obywateli. Jego zdaniem trzeba skutecznie strzec granic zewnętrznych Unii.
- Jeżeli nie zapewnimy skutecznej ochrony granic zewnętrznych Unii Europejskiej i nie powstrzymamy migracji, to trudno będzie uratować zintegrowaną Europę, która jest gwarantem pokoju - oświadczył Sobotka w porannej audycji "Morgenmagazin" ZDF.
Austriacki polityk bronił decyzji swego kraju o ograniczeniu liczby imigrantów do 37,7 tys. rocznie oraz przywrócenia kontroli granicznych. - Jeżeli tydzień w tydzień dochodzi do 700 nielegalnych przekroczeń granicy, to władze muszą coś zrobić - tłumaczył. Zwrócił uwagę, że bezrobocie w Austrii jest obecnie najwyższe od zakończenia drugiej wojny światowej. - Nie działa najważniejszy instrument integracji, jakim jest praca. Dlatego musi istnieć granica - podkreślił Sobotka.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze