"Będzie napad. Oddaj pieniądze w ręce policji". Oszuści zaatakowali placówki w Zachodniopomorskiem
Skomasowany i zsynchronizowany atak oszustów w Świnoujściu, Kołobrzegu i Koszalinie. Policja poszukuje osób, które w czwartek próbowały wyłudzić pieniądze z kilkunastu kantorów, lombardów, punktów jubilerskich, oddziałów poczty oraz w banku. Udało im się wyłudzić prawie 200 tys. zł.
Podawali się za policjantów Centralnego Biura Śledczego. Telefonicznie informowali sprzedawców, że dojdzie do napadów na ich punkty, dlatego trzeba je zamknąć, a pieniądze przekazać w depozyt funkcjonariuszowi, który się po nie zgłosi.
Większość nie dała się nabrać
Akcja została starannie przygotowana. Funkcjonariusze okazywali policyjne legitymacje, podawali nazwiska i stopnie służbowe, a także numery rzekomo prowadzonych spraw. Mimo to większość przedsiębiorców nie dała się oszukać.
- Moja kasjerka nie chciała rozmawiać z tym panem, on na nią krzyczał. Rozłączyła się. Zadzwoniła do mnie, że miała dziwny telefon. Wezwałam ochronę i policję – powiedziała właścicielka jednego z świnoujskich kantorów.
Najmniejszą czujność wykazały pracownice jednego z banków w Świnoujściu, które wydały oszustom prawie 200 tys. zł.
Policja apeluje o ostrożność
W związku z atakami policja przypomina, że funkcjonariusze nigdy nie dzwonią do mieszkańców, podmiotów gospodarczych czy punktów handlowych i nie proponują udziału w tego typu działaniach, nie pobierają też żadnych pieniędzy.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze