Zatrważający stan jakości powietrza w Małopolsce i na Śląsku. Najgorzej na osiedlach domów jednorodzinnych

Polska
Zatrważający stan jakości powietrza w Małopolsce i na Śląsku. Najgorzej na osiedlach domów jednorodzinnych
krakowskialarmsmogowy.pl

Naukowcy z AGH we współpracy z Krakowskim Alarmem Smogowym przeprowadzili nowatorskie badania stężenia szkodliwych pyłów w obrębie Krakowa i okolic. Z raportu wynika, że skala zanieczyszczeń jest ogromna i dotyczy także mniejszych miejscowości. Źle jest także w miejscowościach uzdrowiskowych.

Badania przeprowadzono przy użyciu mobilnych platform pomiarowych. Tego sposobu użyto w Polsce po raz pierwszy. Dzięki pyłomierzom zamontowanym na poruszającym się samochodzie określono nie tylko stężenie pyłów zawieszonych w powietrzu, ale też ich rozmieszczenie w przestrzeni. Dane zostały za pomocą GPS naniesione na mapę i opisane w raporcie.


Badania trwały od listopada 2015 do kwietnia 2016 roku. W tym czasie przeprowadzono 10 kampanii pomiarowych.

 

Na obrzeżach gorzej niż w centrum miasta


Z raportu wynika, że poziom pyłów jest podwyższony także w miejscowościach górskich, m.in. Zakopanem, Nowym Targu, Rabce i Makowie Podhalańskim. Naukowcy zauważyli, że w okolicach Krakowa jakość powietrza jest jeszcze gorsza niż w samym mieście.


"Pomiary mobilne prowadzone w obrębie aglomeracji krakowskiej pokazały generalnie większe stężenia PM10 w miejscowościach okalających Kraków niż w samym centrum Krakowa. (…) Rekordowo wysokie stężenie PM10, przekraczające 2000 μg/m3, zarejestrowano 16.03.2016 w Skale. Podwyższone wartości obserwowano również regularnie w Zabierzowie, Kryspinowie, Skawinie, Zielonkach, Słomnikach i Wieliczce" – podsumowują twórcy raportu.

 

Przyczyną niska emisja i stare samochody


Potwierdzono szczególnie zły stan powietrza w aglomeracji górnośląskiej. Wyjątkowo źle jest w Zabrzu, Gliwicach i Rybniku.


Szczególnie wysokie stężenie szkodliwych pyłów zaobserwowano w okolicach osiedli domów jednorodzinnych. Jednak nie tylko źródła tzw. niskiej emisji są przyczyną zanieczyszczenia powietrza. W kilku przypadkach wyraźnie podwyższone stężenia pyłów pochodziły z samochodów wyposażonych w przestarzałe i zużyte jednostki napędowe. Najczęściej chodziło o silniki Diesla.


- Wyniki przeprowadzonych przez naukowców z AGH badań, potwierdzają, że skala zanieczyszczenia powietrza na południu Polski jest ogromna. Pilnie potrzebujemy regulacji ograniczających emisję zanieczyszczeń z domowych kotłów na węgiel i drewno – powiedział Andrzej Guła ze stowarzyszenia Krakowski Alarm Smogowy. - Nie chodzi tu o całkowity zakaz palenia węglem w regionie lecz o rezygnację z wykorzystywania najbardziej zanieczyszczających powietrze źródeł – dodał.

 

 

polsatnews.pl, krakowskialarmsmogowy.pl

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie