Delegacja Komisji Weneckiej z kolejną wizytą w Polsce
Delegacja Komisji Weneckiej rozpoczęła w poniedziałek dwudniową wizytę w Polsce. Odbywa się ona w ramach prac nad projektem opinii na temat nowej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Przedstawiciele KW spotkali się z sędziami Sądu Najwyższego, senatorami i posłami PiS. Po południu przeprowadzili rozmowy w ministerstwie sprawiedliwości.
W programie wizyty w Warszawie są jeszcze rozmowy w Trybunale Konstytucyjnym, w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich i Kancelarii Premiera. Odbędzie się również spotkanie z posłami opozycji, które nie było wcześniej planowane.
Jak poinformował rzecznik Sądu Najwyższego Dariusz Świecki pytania, jakie zadawali w poniedziałek sędziom SN przedstawiciele Komisji Weneckiej dotyczyły "stanu prawnego w związku z niepublikowaniem wyroków TK, niemianowania przez prezydenta sędziów i planowanej reformy sądownictwa.
Rzecznik dodał, że była też mowa o - jak to określił - "pewnej atmosferze" wokół sądownictwa.
"Nikt nie twierdzi, że sądownictwo funkcjonuje doskonale"
- Indywidualne zachowania mogą razić i wzbudzać jakiś niepokój, ale mówimy o takim globalnym przyzwoleniu, czy takim nastroju do pewnego rodzaju ataków na sędziów, co w naszym przekonaniu nie jest dobrym kierunkiem rozmowy o reformie sądownictwa, która niewątpliwie jest potrzebna. (...) Nikt nie twierdzi, że sądownictwo funkcjonuje doskonale. Tylko rozmawiajmy o tym, jak te błędy naprawić, wyeliminować. Nie zaczynajmy rozmowy od wyeliminowywania sędziów - powiedział Świecki.
Padło wyjaśnienie - poinformował Świecki - że uchwała Zgromadzenia Ogólnego sędziów SN i stanowisko NSA wskazywały, „że orzeczenia TK obowiązują z chwilą ogłoszenia, nie opublikowania".
Wysłannicy KW pytali także o nowelizację ustawy o TK i orzeczenie TK, który oceniał tę ustawę w sierpniu.
Pytania o powody
Pytania członków KW dotyczyły również niepowołania przez prezydenta 10 sędziów i ich obecnej sytuacji. Rzecznik SN powiedział, że sędziowie wskazali, iż podobny przypadek miał miejsce za prezydentury Lecha Kaczyńskiego.
Rozmowa dotyczyła także braku uzasadnienia decyzji prezydenta. I - jak dodał Świecki - tego, czy "powody były merytoryczne czy inne, co by już stanowiło pewien niebezpieczny precedens i było pewną formą weryfikacji sędziów w związku z ich orzekaniem".
Sekretarz KW Thomas Markert ma dziś wieczorem przed biurem RPO wydać krótkie oświadczenie i odpowiedzieć na pytania dziennikarzy.
W Senacie "atmosfera dobra i rzeczowa"
Tryb powoływania prezesa TK, zasady publikacji wyroków, kolejność rozpatrywania spraw, udział prokuratora generalnego w posiedzeniach Trybunału oraz publikacja orzeczeń TK - to główne kwestie poruszone podczas spotkania Komisji Weneckiej z senatorami.
Przewodniczący senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji Michał Seweryński (PiS) powiedział dziennikarzom po poniedziałkowym spotkaniu, że atmosfera była "dobra i rzeczowa". - Pytań było bardzo wiele, przede wszystkim o to, jakie poprawki do ustawy wniósł Senat. A poza tym szereg szczegółowych pytań, na które odpowiadali wszyscy członkowie naszej delegacji senackiej, zarówno z PiS, jak i z PO - powiedział Seweryński.
Zaznaczył, że pytania przedstawicieli KW były "merytoryczne, szczegółowe, dociekliwe i świadczące o tym, że członkowie Komisji Weneckiej przestudiowali uprzednio teksty naszych ustaw".
Seweryński mówił, że KW pytała m.in. o: tryb powoływania prezesa TK i kompetencje prezydenta w tej sprawie, o zgłaszanie kandydatów, o kolejność rozpatrywania spraw: czy zgodnie z zasadą kolejności wpływu, czy są od tego jakieś odstępstwa, o kwestię udziału w posiedzeniach TK Rzecznika Praw Obywatelskich i Prokuratora Generalnego a także o sprawę publikacji orzeczeń TK.
Seweryński podkreślił, że podczas spotkania "każdy członek delegacji Senatu miał prawo podnosić te sprawy, które uważa za istotne; żadne pytanie ze strony KW nie pozostało bez odpowiedzi, wszyscy uczestnicy tego spotkania mogli się wypowiadać".
"Wszystkie wątki były już poruszane"
W Ministerstwie Sprawiedliwości z delegacją spotkał się szef gabinetu politycznego minister Michał Woś oraz eksperci i doradcy Zbigniewa Ziobry.
Jak powiedział dziennikarzom Woś po spotkaniu, miało ono charakter typowo roboczy i przebiegło "w bardzo miłej, przyjaznej atmosferze". - Zdaje się, że nic istotnego nie wniosło z tej racji, że wszystkie te wątki były poruszane, zarówno ze strony Komisji Weneckiej, jak i ze strony ministerstwa na innych spotkaniach - dodał Woś.
Podkreślił, że rozmawiano też o sytuacji sędziów w Turcji. - Członkowie Komisji wyrazili pewne zaniepokojenie tą sytuacją; mówili, że sami mają wielu znajomych sędziów, o których dochodzą sygnały, że być może są przetrzymywani - powiedział Woś. Dodał, że strona polska podzieliła to zaniepokojenie.
Będzie spotkanie z opozycją
Po południu delegacja Komisji Weneckiej spotkała się również z przedstawicielami klubu PiS: Stanisławem Piotrowiczem (szef komisji sprawiedliwości) i Markiem Astem (szef komisji ustawodawczej).
Na spotkanie z posłami PiS przyszły też posłanki Nowoczesnej: Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz Joanna Scheuring-Wielgus. Jednak, jak relacjonowała w rozmowie z dziennikarzami Gasiuk-Pihowicz, Piotrowicz nie zgodził się na ich udział w tej rozmowie.
Jak podkreśliła posłanka, członkowie Komisji Weneckiej zdecydowali, że skrócą spotkanie z PiS, aby spotkać się posłami Nowoczesnej. Poinformowała też, że na to spotkanie zostaną zaproszone pozostały kluby opozycyjne. Spotkanie z opozycją nie było wcześniej planowane.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze