"To dziwaczne". Irlandzki minister finansów nie chce pieniędzy od Apple
- To dziwaczne - tak irlandzki minister finansów Michael Noonan skomentował decyzję Komisji Europejskiej, która uznała, że koncern Apple musi zapłacić jego krajowi 13 mld euro należnych podatków.
- Państwa członkowskie nie mogą przyznawać korzyści wybranym przedsiębiorstwom. To sprzeczne z unijnymi zasadami pomocy publicznej - tłumaczyła unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager.
- To dziwaczne. To takie polityczne ćwiczenie wykonane przez unijną komisje ds. konkurencji - odpowiedział minister finansów Irlandii Michael Noonan w wywiadzie dla irlandzkiej telewizji. - O ile mi wiadomo, nie ma ekonomicznych podstaw dla tej decyzji - dodał.
Jego zdaniem Komisja Europejska nie ma prawa zajmować się podatkami w poszczególnych krajach unijnych a decyzja w sprawie Apple jest "otwarciem tylnych drzwi" do wpływania przez Brukselą na suwerenną politykę podatkową państw unijnych.
Głęboka niezgoda na decyzję KE
Wcześniej w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej irlandzkiego resortu finansów Noonan stwierdził, że "głęboko nie zgadza się z decyzją KE".
- Nasz system podatkowy został oparty na ścisłym stosowaniu zapisów prawnych uchwalonych przez parlament i nie ma w nim żadnych wyjątków - podkreślił minister.
Zapowiedział też, że wystąpi do irlandzkiego rządu o zgodę na zaskarżenie decyzji KE ws. Apple do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Jeśli trybunał potwierdzi opinię Komisji to według ekspertów spółka nie powinna mieć problemów finansowych. Według raportu finansowego z czerwca Apple ma w gotówce i papierach wartościowych ponad 230 mld euro.
Reuters, www.finance.gov.ie
Komentarze