Muzułmance nie wolno przychodzić do szkoły w nikabie. Są plany zakazania burki w miejscach publicznych

Świat
Muzułmance nie wolno przychodzić do szkoły w nikabie. Są plany zakazania burki w miejscach publicznych
Flickr/Tinou Bao

Sąd administracyjny w Osnabruecku (Dolna Saksonia) uznał w poniedziałek, że muzułmance nie wolno przychodzić do wieczorowego gimnazjum z twarzą zasłoniętą nikabem. Kobiecie przysługuje odwołanie do sądu administracyjnego wyższej instancji.

Kobieta zwróciła się do sądu, gdy gimnazjum w Osnabruecku zabroniło jej przychodzenia na zajęcia w nikabie. Rozprawa odbyła się pod jej nieobecność, ponieważ powódka postanowiła nie stawiać się w sądzie, tłumacząc to wielkim zainteresowaniem mediów.

 

Szef MSW Niemiec Thomas de Maiziere (CDU) oraz jego partyjni koledzy kierujący resortami spraw wewnętrznych w krajach związkowych domagają się w celu poprawy bezpieczeństwa wprowadzenia częściowego zakazu noszenia burki. - Burka nie pasuje do naszego otwartego społeczeństwa. Widoczna twarz jest konstytutywnym elementem komunikacji i więzi społecznych - uważa de Maiziere.

 

Całkowity zakaz zasłaniania twarzy

 

Minister chce, żeby zakaz noszenia burki obowiązywał osoby w służbie publicznej, w przedszkolach i szkołach, sądach, w ruchu ulicznym oraz podczas demonstracji. Nieprzestrzeganie zakazu miałoby być traktowane jako wykroczenie.

 

Szefowie MSW z landów rządzonych przez CDU i CSU domagali się całkowitego zakazu zasłaniania twarzy, jednak zdaniem de Maiziere'a oraz prawników taki zakaz byłby sprzeczny z konstytucją.

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie