Ambasador Rosji o wraku tupolewa: nie możemy zakończyć śledztwa, gdy Polacy rozpoczęli nowe
- Tak długo, jak Polska kontynuuje wyjaśnianie okoliczności katastrofy, my nie mamy możliwości zakończyć naszego śledztwa - odpowiedział w Polsat News 2 Siergiej Andriejew, ambasador Rosji w Polsce na pytanie, kiedy wrak Tu-154M zostanie przekazany Polsce. - To nie jest gra, przynajmniej z naszej strony. Po prostu odpowiedzialnie podchodzimy do tego tematu. Polscy prokuratorzy mogą u nas - dodał.
- Przecież nie możemy rozwiązać naszego zespołu śledczego w sytuacji, gdy w Polsce ogłoszono powołanie nowego zespołu prokuratorów do wyjaśnienia tej katastrofy. Nie dostaliśmy co prawda oficjalnego komunikatu w tej sprawie, ale jak zrozumieliśmy, chodzi o to, by śledztwo ruszyło od początku - stwierdził Andriejew w programie "Prawy do Lewego, Lewy do Prawego".
Według ambasadora, polscy prokuratorzy od samego początku mieli "nieograniczony dostęp do wraku i przeprowadzili wszystkie ekspertyzy, jakie zaplanowali". - Tak będzie i przyszłości. Jeśli nowi prokuratorzy będą chcieli przeprowadzić badania wraku, to nie ma wątpliwości, że dostaną do niego dostęp - zapewnił.
Blisko 6,5 roku po katastrofie smoleńskiej wciąż toczy się śledztwo dotyczące wyjaśnienia jej przyczyn. Od zlikwidowanej 4 kwietnia prokuratury wojskowej przejęła je Prokuratura Krajowa.
Prowadzi je powołany w marcu przez ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry zespół ośmiu śledczych, któremu przewodniczy zastępca prokuratora generalnego Marek Pasionek.
polsatnews.pl Polsat News 2
Komentarze