W Cannes zakazano burkini na plażach. "Symbol islamskiego ekstremizmu"
Burmistrz francuskiego miasta Cannes David Lisnard zabronił noszenia na tamtejszych plażach burkini - muzułmańskiego stroju kąpielowego, który zakrywa całe ciało z wyjątkiem stóp i dłoni oraz części twarzy. Jego zdaniem kostium budzi skojarzenia związane z ruchami terrorystycznymi, dlatego za jego noszenie należy karać.
Burmistrz Cannes o zakazie poinformował w czwartek.
Według nowego prawa, na plażę może wejść jedynie ten, kto posiada "odpowiedni świecki strój", który respektuje "zachodnie obyczaje". Lisnard podkreślił, że burkini w "ostentacyjny sposób wyrażają przynależność religijną", co w "obecnych czasach, kiedy Francja jest częstym celem terrorystów", "budzi niepokój i tworzy ryzyko zakłóceń porządku".
- Burkini jest symbolem islamskiego ekstremizmu. Każdy powinien szanować wspólną przestrzeń i zachowywać się zgodnie z obowiązującymi zasadami - stwierdził burmistrz. Dodał, że noszenie muzułmańskiego stroju kąpielowego na plażach będzie karane. Za każdorazowe złamanie prawa będzie groził mandat w wysokości 38 euro. Ponadto służby patrolujące tereny przybrzeżne mogą zażądać od kobiety, by zmieniła swój strój.
Nowe prawo spotkało się już z oburzeniem ze strony francuskich środowisk muzułmańskich, według których, zapis jest niezgodny z konstytucją i dyskryminuje mniejszości religijne. W najbliższym czasie zapowiadają, że złożą w tej sprawie zażalenie do sądu.
The Guardian, BBC News
Czytaj więcej