Kontrowersyjny projekt konstytucji po zamachu stanu. Trwa ważne referendum

W Tajlandii rozpoczęło się w niedzielę rano czasu lokalnego referendum w sprawie kontrowersyjnego projektu nowej konstytucji, która po zamachu stanu z 2014 roku ma otworzyć drogę do wyborów.

Wybory te mają odbyć się najwcześniej we wrześniu 2017 roku.

Projekt wywołał gniew opozycji

Projekt ustawy zasadniczej, 20. po zniesieniu monarchii absolutnej w 1932 roku, wywołał gniew opozycji, która twierdzi, że ma na celu jedynie przedłużenie panowania junty, gdyż nawet po wyborach pozwoli armii zachować znaczne wpływy polityczne i kontrolować państwo.

Od bezkrwawego zamachu stanu w maju 2014 rok władzę w Tajlandii sprawuje armia z generałem Chan-Ochą na czele i wyznaczony przez nią parlament.

Przywrócenie stabilności

Po przejęciu władzy generałowie zaczęli w dużym stopniu ograniczać swobody obywatelskie. Wojskowi twierdzą, że odsunięcie od władzy cywilnego rządu wyłonionego w demokratycznych wyborach było konieczne dla przywrócenia stabilności w kraju.

W maju ubiegłego roku wojskowi ustalili, że konieczne jest przeprowadzenie referendum w sprawie konstytucji i planu wojskowych dotyczącego przywrócenia demokracji.

Wstępne wyniki referendum spodziewane są jeszcze w niedzielę wieczorem czasu lokalnego.

PAP

WIDEO - Właścicielka myślała, że straciła psy w pożarze. Jeden z nich czekał miesiąc na zgliszczach