Czesław Lang o sukcesie Majki: boska opatrzność nad nim czuwała
- Ten wyścig, to jeden z najciekawszych wyścigów, jakie w życiu w widziałem. A w ostatnich latach na pewno - tak wicemistrz olimpijski oraz dwukrotny medalista szosowych mistrzostw świata, Czesław Lang, w rozmowie z Polsat News ocenił sobotni wyścig szosowy ze startu wspólnego, w którym Rafał Majka wywalczył brązowy medal.
Choć na finiszu zawodnika z Zegartowic wyprzedzili Belg Greg Van Avermaet oraz Duńczyk Jakob Fuglsang, medal Majki, a tym samym pierwszy olimpijski krążek dla polskiej reprezentacji w Rio, uznawany jest za wielki sukces.
Piękno kolarstwa
Zdaniem Czesława Langa wyścig pokazał "całe piękno kolarstwa", bo fani tej dyscypliny sportu mogli podziwiać niesamowite akcje, ludzkie dramaty i ataki.
- Rafał Majka w finale był fantastyczny. Cały zespół Polski grał pierwszą rolę - powiedział Czesław Lang.
Choć, na co zwrócił uwagę Czesław Lang, nie obyło się bez "boskiej opatrzności". - Pan Bóg czuwał nad nim, że zmieścił się między krawężnik i koło, udało mu się przejechać - stwierdził były olimpijczyk
Pomoc Kwiatkowskiego
- Od samego początku Michał Kwiatkowski fantastycznie jechał taktycznie, wykonał pracę dla Rafała Majki - zaznaczył Czesław Lang opisując rolę Michała Kwiatkowskiego w sukcesie Rafała Majki.
Dodał, że choć wygrywa jeden zawodnik, to "kolarstwo jest sportem zespołowym". - Jak się jedzie za drugim zawodnikiem, o wiele łatwiej jechać w tym tunelu aerodynamicznym - wyjaśniał były kolarz.
Podkreślił, że "zakrywanie wiatru" i dyktowanie rytmu przez zawodników z tej samej drużyny, to praca, której oko laika nie wypatrzy. Jednak na niej także opiera się taktyka.
"Marzenia się spełniają"
- Kiedy 23 lata temu zacząłem organizować Tour de Pologne w tej nowej formule, mówiłem, że musimy zbudować teatr i wtedy pojawią się aktorzy. I czekałem na to bardzo długo - podkreślał Czesław Lang. - Marzenia się spełniają - powiedział Lang.
- Michał Kwiatkowski zdobył mistrzostwo świata, Rafał Majka zdobywa medal olimpijski. Rośnie całe pokolenie młodych zawodników i zawodniczek, którzy kontynuują tradycję polskiego kolarstwa - przyznał.
Polsat News
Czytaj więcej