Następny będzie Londyn - grożą terroryści Państwa Islamskiego
Kościoły we Francji pod ochroną, władze wzywają 23 tysiące rezerwistów, którzy będą wspomagać policję. To Francja po brutalnym ataku na księdza, któremu we wtorek terroryści poderżnęli gardło. Władze opracowują plan bezpieczeństwa, ale problem w tym, że we Francji jest aż ponad 10 tysięcy zradykalizowanych osób. Tymczasem terroryści Państwa Islamskiego grożą: następny będzie Londyn.
Terroryści Państwa Islamskiego opublikowali w internecie zapowiedź ataków na stolicę Wielkiej Brytanii.
W Wielkiej Brytanii wzmocniono ochronę wszystkich, blisko pięćdziesięciu tysięcy kościołów. Brytyjska premier potępiła wczorajszy atak w Normandii, gdzie islamscy terroryści zamordowali księdza.
Premier Wielkiej Brytanii: musimy z nasilić walkę z terroryzmem
- Atak w północnej Francji na niewinnego księdza, w kościele - miejscu pokoju i modlitwy, był kolejnym brutalnym przypomnieniem, z jakim mamy do czynienia. Po zbrodniach w Nicei i Niemczech musimy z nasilić naszą walkę z terroryzmem. Oznacza to wzmocnienie współpracy między naszymi europejskimi wywiadami. Musimy szybciej niż dotychczas wymieniać się informacjami o potencjalnych terrorystach, którzy chcą zdestabilizować sytuację w Europie - powiedziała premier Wielkiej Brytanii Theresa May.
Francuscy duchowni: nie tracić ducha
Według duchownych odprawiających w środę nabożeństwo w paryskiej katedrze Notre-Dame, atak na kościół w Normandii i zamordowanie księdza było jednym z najcięższych ciosów dla francuskiej społeczności katolickiej. Księża wezwali jednak, aby nie tracić ducha.
Nabożeństwo odprawiono także w Rouen - mieście położonym obok Saint Etienne du Ruvray, gdzie wczoraj islamscy terroryści zamordowali księdza. Kościół w Saint Etienne jest zamknięty, bo policjanci wciąż zbierają tam ślady wczorajszej napaści. Dwaj terroryści państwa Islamskiego wzięli pięcioro zakładników. Zanim zostali zastrzeleni prze policję, zdążyli zamordować 84-letniego proboszcza.
Muzułmanie apelują: nie podsycajmy wojny religijnej
W czwartek w miasteczku odbędzie się marsz pamięci. Mieszkańcy chcą pokazać, że nie dadzą się przestraszyć terrorystom.
Władze Francji wzywają, by zachować czujność, ale i spokój.
Podobnie jak papież Franciszek muzułmanie we Francji apelują, by po ataku na księdza nie podsycać wojny religijnej w Europie.
Polsat News, fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON
Czytaj więcej
Komentarze