Były premier byłym doktorem. 200 stron jego pracy to cudze dzieło
B. premier Rumunii Victor Ponta straci tytuł doktora, gdyż splagiatował pracę doktorską - postanowiła w środę Krajowa Rada ds. Poświadczania Tytułów, Dyplomów i Certyfikatów Uniwersyteckich, podtrzymując swą wcześniejszą decyzję w tej sprawie.
B. premier Rumunii Victor Ponta straci tytuł doktora, gdyż splagiatował pracę doktorską - postanowiła w środę Krajowa Rada ds. Poświadczania Tytułów, Dyplomów i Certyfikatów Uniwersyteckich, podtrzymując swą wcześniejszą decyzję w tej sprawie.
Decyzja zapadła stosunkiem głosów 37 do 10 - precyzuje agencja Associated Press. Minister edukacji formalnie unieważni doktorat.
Magazyn naukowy "Nature" poinformował w 2012 roku, że ponad połowa liczącej 432 strony pracy Ponty, napisanej w 2003 roku na temat Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK), została splagiatowana z prac dwóch rumuńskich badaczy prawa.
Po prostu nie podawał źródeł
Ponta zaprzeczał, że popełnił plagiat, ale przyznał, że nie zawsze podawał źródła w przypisach.
W listopadzie 2015 roku Victor Ponta podał się do dymisji w następstwie ostrych protestów, które wybuchły po pożarze w bukareszteńskim klubie nocnym; zginęły wówczas 64 osoby.
W grudniu 2012 roku sam zrzekł się tytułu doktora. Decyzję ogłosił w liście adresowanym do Uniwersytetu w Bukareszcie, który w lipcu 2003 roku przyznał mu tytuł doktora nauk prawnych.
PAP
Czytaj więcej