Zdecyduj czy chcesz zostawić składkę w OFE. Następna możliwość za 4 lata
Do końca lipca można zdecydować, czy część naszej składki na ubezpieczenie społeczne trafi do Otwartych Funduszy Emerytalnych, czy będzie przekazywana w całości do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. 31 lipca zamyka się okno transferowe, czyli okres na podjęcie decyzji.
Wnioski w Platformie Usług Elektronicznych ZUS można składać do 31 lipca do końca dnia, można go przekazać osobiście w ZUS, wykorzystać "zusomaty" dostępne przez 24 godziny na dobę w większych placówkach ZUS lub przesłać pocztą na adres miejscowego oddziału. Złożone po 31 lipca nie będą uwzględnione.
Deklaracji nie składają osoby, które do ukończenia wieku emerytalnego mają 10 lub mniej lat. ZUS zgodnie z ustawą nie odprowadzania ich składek do OFE, a fundusze rozpoczynają stopniowy transfer środków z OFE do ZUS zgodnie z tzw. regułą suwaka.
4,38 proc dla ZUS, 2,92 OFE
Do ZUS trafia co miesiąc 12,22 proc. wynagrodzenia, pozostała część składki na ubezpieczenie społeczne - 7,3 proc. w przypadku wyboru ewidencjonowania składki w całości na subkoncie w ZUS jest zapisywane na indywidualnym koncie emerytalnym. Przy wyborze OFE na indywidualnym koncie w ZUS zostanie zapisane 4,38 proc., a do funduszu zostanie przekazane 2,92 proc.
Tzw. okienko transferowe, które 1 kwietnia zostało otwarte po raz pierwszy od dwóch lat, pozwala zmienić już dokonany wybór - zdecydować, czy 2,92 proc. składki na ubezpieczenie społeczne od naszych wynagrodzeń trafi do ZUS, czy też ta część składki trafi do Otwartego Funduszu Emerytalnego.
Kolejne okienko transferowe otwiera się w 2020 roku
Osoby rozpoczynające pracę od razu decydują, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej była przekazywana do OFE, a reszta była ewidencjonowana w ZUS. Jeśli nie zawrą umowy z OFE w pierwszych miesiącach zatrudnienia, składki emerytalne będą trafiały w całości do ZUS. Zmienić to będą mogły na ogólnych zasadach - podczas kolejnych okienek transferowych.
Następne okno transferowe za cztery lata - od 1 kwietnia do 31 lipca 2020 r.
PAP
Komentarze