Przeczesali podkarpackie lasy, znaleźli 171 niewybuchów
Ładunki znajdowały się bardzo blisko zabudowań i dróg, w razie eksplozji mogły zagrozić życiu i zdrowiu ludzi. Poszukiwanie niewybuchów w lasach powiatów tarnobrzeskiego i mieleckiego było zaplanowaną akcją policjantów z Rzeszowa i Mielca. Wszystkie wykopane pociski pochodzą z czasu II wojny światowej.
Akcję poszukiwawczą przeprowadzono, gdyż niewybuchy stanowiły ogromne zagrożenie turystów licznie odwiedzających w lecie te okolice. Według policji pozyskany z niewybuchów materiał mógł zostać wykorzystany do nielegalnego konstruowania bomb.
Funkcjonariusze wytypowali teren do przeszukania, a jego sprawdzanie rozpoczęło się w poniedziałek. W tych działaniach policjantów wspierali saperzy z Niska i Rzeszowa oraz pracownicy straży leśnej i strażacy-ochotnicy.
Pociski pochodziły z okresu II w. św.
W okolicach Mielca i Nowej Dęby odnaleziono 171 pocisków artyleryjskich, moździerzowych oraz zapalników z okresu II wojny światowej.
Pociski były uzbrojone i w rękach przypadkowych znalazców mogły być niebezpieczne. Wszystkie niewybuchy zostały zneutralizowane przez żołnierzy na poligonie w Nowej Dębie.
Jak zachować się w przypadku znalezienia niewybuchu
Policja ostrzega, aby w razie znalezienia przedmiotów, które wyglądają na niewybuchy, pod żadnym pozorem nie przenosić ich ani nie dotykać. Najlepiej miejsce, w którym natrafiono na podejrzany przedmiot, zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci.
O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji. Policjanci odgrodzą niebezpieczny teren i powiadomią saperów.
Policja przypomina, że bardzo duże pociski mogą mieć duże pole rażenia - odłamki mogą ranić w promieniu nawet kilkuset metrów.
polsatnews.pl
Komentarze