Jarosław Szarek nowym prezesem Instytutu Pamięci Narodowej
Jego wybór poparł Senat. W tajnym głosowaniu poparło go 59 senatorów, 18 było przeciw, a jeden senator wstrzymał się od głosu. Wcześniej kandydaturę Jarosława Szarka zaaprobował Sejm. W głosowaniu poparło go 256 posłów; 166 było przeciw, 13 wstrzymało się od głosu.By Szarek mógł formalnie objąć swój urząd, musi jeszcze zostać zaprzysiężony przez Sejm - co ma stać się w piątek.
Prezesa IPN na pięcioletnią kadencję powołuje Sejm, za zgodą Senatu, zwykłą większością głosów. W poniedziałek Kolegium IPN wyłoniło Szarka spośród czterech uczestników konkursu na prezesa. Poza Kolegium IPN dr. Szarka pozytywnie zarekomendowała we wtorek sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka.
Przywrócić pamięć o bohaterach
Przedstawiając szczegółowo swoją wizję funkcjonowania IPN Szarek opowiedział się m.in. za kontynuowaniem poszukiwań tajnych miejsc pochówku ofiar reżimu komunistycznego (pracami tymi w Instytucie kieruje prof. Krzysztof Szwagrzyk). Skrytykował w tej sprawie obecne kierownictwo IPN. Zaznaczył, że w tej sprawie Instytut musi wzmocnić swoje działania, by pamięć o polskich bohaterach stała się w Polsce powszechna.
Szarek: za mord w Jedwabnem odpowiedzialni Niemcy. Oburzenie PO
Pytany przez posłów PO o mord w Jedwabnem w lipcu 1941 r., Szarek podkreślił, że relacje polsko-żydowskie są jednym z najbardziej skomplikowanych elementów polskiej historii. Przekonywał przy tym, że budowanie polskiego wizerunku nie może polegać na pokazywaniu najgorszej strony naszych dziejów. Przypomniał, że Polska już w 1940 r. informowała państwa zachodnie o losie Żydów - jeszcze przed Holokaustem - i mimo to Zachód nie zareagował.
- Polskie państwo nie brało udziału w Holokauście. Polskie Państwo Podziemne karało śmiercią wszystkich tych Polaków, którzy niegodziwie się zachowywali. Tego nie zamierzamy ukrywać, ale przekaz historii, i to każde państwo robi, buduje się na pozytywnym wizerunku. To jest chyba naturalne - mówił Szarek.
Dopytywany przez posła PO Michała Szczerbę o to, kto dokładnie był wykonawcą zbrodni w Jedwabnem - Szarek powiedział, że "wykonawcami tej zbrodni byli Niemcy, którzy wykorzystali w tej machinie własnego terroru - pod przymusem - grupkę Polaków". - I tutaj odpowiedzialność w pełni za tę zbrodnię pada na niemiecki totalitaryzm. Polskie Państwo Podziemne wszelkie przejawy kolaboracji z Niemcami, szmalcownictwa, karało śmiercią - mówił kandydat na prezesa IPN.
Prezes z Krakowa
Dr Jarosław Szarek (ur. w 1963) jest absolwentem Wydziału Historycznego UJ; doktoryzował się na Wydziale Historii i Dziedzictwa Kulturowego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Po 13 grudnia 1981 r. zaangażowany w działalność opozycyjną, uczestniczył w pomocy internowanym i więzionym, kolportował i drukował podziemną prasę. Obecnie jest pracownikiem IPN w Krakowie. Jest autorem wielu artykułów i książek historycznych o najnowszych dziejach Polski.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze