Trzyletni chłopiec błąkał się bez butów po ulicy
Zdezorientowanego chłopca, który bez opieki, w samych skarpetkach biegał po ulicy przed marketem w Śremie, zauważył dostawca towaru. Powiadomił kierowniczkę sklepu, a ta podeszła z trzylatkiem do policjantów drogówki, którzy akurat byli w pobliżu.
Dzieckiem zajęli się ostatecznie funkcjonariusze zespołu ds. nieletnich. Ruszyli z nim radiowozem w poszukiwaniu domu. W pewnym momencie malec wskazał palcem jeden z budynków. W środku policjanci zastali zaspaną i zaskoczoną matkę trzylatka w piżamie oraz jej partnera.
Okazało się, że para przed zaśnięciem zapomniała zamknąć drzwi wejściowych na klucz. Opiekunowie byli trzeźwi. Dziecko oddaliło się od domu na odległość około 1,5 km.
Do zdarzenia doszło około godz. 10:20 w piątek 15 lipca, ale dopiero teraz policja o nim poinformowała.
Funkcjonariusze zamierzają powiadomić o wszystkim sąd rodzinny.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze