Prof. Modzelewski: to banki narozrabiały i one powinny posprzątać
- Lepiej by było, żeby ustawy dla frankowiczów nikt nie musiał uchwalać. To banki narozrabiały i one powinny po sobie posprzątać, ale nie ma tam woli - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" prof. Witold Modzelewski z Narodowej Rady Rozwoju.
- Od roku słyszę tę samą opowiastkę, że widziały gały co brały. W tym samym zdaniu wszystkie banki mówią, że ostrzegły o ryzyku, a później mówią, że się pomyliły co do ryzyka. To jakiś stan schizofreniczny – ocenił profesor.
Jak dodał, "jeśli ktoś szuka łatwych rozwiązań trudnych problemów, to najczęściej schodzi na manowce". - To nie jest łatwy problem z punktu widzenia legislacyjnego – powiedział o ustawie dla frankowiczów.
"Nie ma jednego rozwiązania"
Profesor powiedział także, że "powstaje drugi projekt ustawy, przystosowany do realiów sytuacji, w której jesteśmy".
Zapytany przez Joannę Wrześniewską-Sieger o to, czy rząd i prezydent nie wycofują się z obietnic rozwiązania problemu frankowiczów, a także o to, kiedy ustawa mogłaby zacząć obowiązywać, prof. Modzelewski podkreślił, że "nie ma jednego rozwiązania tej sytuacji, zwłaszcza że trzeba pozostawić inicjatywę samym zainteresowanym, bo nic się deus ex machina nie wydarzy".
- To co wypracowaliśmy jest w rękach Kancelarii Prezydenta. To jest do wykorzystania i sądzę, że będzie zrealizowane – dodał.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze