Dwie Polki wśród ofiar zamachu w Nicei
"Wśród ponad 80 śmiertelnych ofiar są także niestety Mieszkanki naszej Gminy" - napisał na stronie Urzędu Miasta i Gminy Myślenic (woj. małopolskie) burmistrz Maciej Ostrowski. Ofiary to siostry, mieszkanki Krzyszkowic. W czwartek w nocy w Nicei rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum ludzi świętujący Zdobycie Bastylii. Zginęły 84 osoby, ponad 200 jest rannych.
Informacje o ofiarach śmiertelnych z Polski jako pierwszy podał brytyjski dziennik "The Guardian", który powołał się na relację świadka.
Irańska dziennikarka informowała o Polkach
- Widziałam dwie siostry i brata z Polski, którzy opłakiwali śmierć dwójki swojego rodzeństwa - powiedziała gazecie irańska dziennikarka Maryam Violet. Nieoficjalnie wiadomo, że podany w opisie mężczyzna był jedynie kolegą kobiet, z którymi spędzał wakacje we Francji.
Śmierć mieszkanek potwierdził burmistrz
Śmierć dwóch kobiet, mieszkanek gminy Myślenice w Małopolsce potwierdził na stronie urzędu miasta i gminy burmistrz Maciej Ostrowski. "Wśród ponad 80 śmiertelnych ofiar są także niestety Mieszkanki naszej Gminy" - napisał Ostrowski. "Smutek i żal. Wyrazy współczucia dla rodziny, bliskich i znajomych. Spoczywajcie w pokoju" - napisał burmistrz w oświadczeniu opublikowanym na stronie urzędu.
Pojechały do znajomych
Kanał Polsat News dowiedział się nieoficjalnie, że dwie młode kobiety były mieszkankami wsi Krzyszkowice. We Francji przebywały cztery siostry. Do Nicei miały pojechać, aby odwiedzić znajomych. Wszystkie cztery brały udział w uroczystościach na Promenadzie Anglików. Dwie z nich zginęły pod kołami rozpędzonej ciężarówki terrorysty. Dwie pozostałe poinformowały o tragedii ojca.
Planujemy kontynuację tematu.
polsatnews.pl
Czytaj więcej