W samochodzie wieźli... kucyka. Uderzyli w drzewo
W niedzielę wieczorem w Poborzu (woj. łódzkie) volkswagen polo uderzył w drzewo. Kierowca i pasażer z poważnymi obrażeniami zostali przewiezieni do szpitala. Przybyli na miejsce policjanci ze zdziwieniem odkryli, że na tylnym siedzeniu samochodu znajduje się... kucyk. Zwierzę nie ucierpiało.
Koń trafił pod opiekę pobliskiego gospodarstwa. Policja wyjaśnia przyczyny wypadku.
Na razie wiadomo, że 47-letni kierowca na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Był trzeźwy. Kierowca doznał urazu mostka, a 19-letni pasażer obrażeń kręgosłupa. Na tylnym siedzeniu auta siedział kucyk. Zwierzęciu nic się nie stało.
- Nie wiemy dlaczego mężczyźni przewozili konia na tylnej kanapie samochodu. Obaj są w szpitalu, ich stan jest poważny, więc jeszcze z nimi nie rozmawialiśmy – powiedział polsatnews.pl podkom. Paweł Witczak, oficer prasowy kutnowskiej policji.
Niewykluczone, że kierujący volkswagenem polo odpowie za spowodowanie zagrożenia w ruchu.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze