KE: sytuacja w Polsce zagraża suwerenności. Wyciekła opinia Komisji
- Polski rząd powinien opublikować wszystkie wyroki Trybunału Konstytucyjnego, a prezydent powinien zaprzysiąc wszystkich trzech sędziów - wynika z opinii Komisji Europejskiej. Powstała po uruchomieniu wobec Polski tzw. procedury praworządności. Dokument nie został ujawniony, ale dotarł do niego tygodnik "Newsweek".
Według opinii przedstawiciele polskich władz powinni także powstrzymać się od wypowiedzi podważających legitymację Trybunału. Komisja Europejska przyjęła opinię na temat Polski na początku czerwca. Raport jest poufny i nie został ujawniony przez KE ani przez polski rząd. W poniedziałek polski MSZ przesłał uwagi do dokumentu.
"Komisja podkreśla, że bez poszanowania dla praworządności nie może być demokracji ani przestrzegania praw podstawowych i vice versa. Poszanowanie praworządności to nie tylko warunek wstępny dla ochrony wszystkich podstawowych wartości wymienionych w drugim artykule Traktatu o Unii Europejskiej. To także warunek wstępny przestrzegania wszystkich praw i zobowiązań pochodzących z Traktatów i prawa międzynarodowego" – napisano w dokumencie.
Nowy pomysł na TK
Zgodnie z projektem podkomisji, pełen skład Trybunału to co najmniej 11 sędziów. W tym składzie TK ma orzekać m.in. w sprawach o szczególnej zawiłości, m.in., gdy z wnioskiem o uznanie sprawy za zawiłą zwróci się prezydent, prokurator generalny, trzech sędziów TK lub skład z danej sprawy.
Orzeczenia co do zasady mają zapadać zwykłą większością głosów, ale w przypadku spraw rozstrzyganych w pełnym składzie część orzeczeń ma zapadać większością 2/3 głosów sędziów. Chodzi m.in. o sprawy odnoszące się do wybranych zapisów konstytucji, m.in. dotyczących wolności obywatelskich czy zakazu dyskryminacji.
Sędziów TK, którzy złożyli ślubowanie wobec prezydenta, a do dnia wejścia w życie planowanej ustawy nie podjęli swych obowiązków, prezes TK będzie musiał włączyć do składów orzekających i przydzielić im sprawy.
Projekt bazowy powtarza zapis PiS o badaniu przez TK wniosków w kolejności ich wpływu - wyjątkiem od tej zasady byłoby badanie weta prezydenta, ustawy budżetowej i o TK, a także - przeszkody w pełnieniu urzędu przez prezydenta i sporu kompetencyjnego organów władzy. Wiążący dla prezesa TK byłby wniosek prezydenta o pominięciu zasady kolejności wpływu sprawy przez niego wskazanej.
Czytaj więcej
Komentarze