Urodziła dziecko w toalecie. Dobrowolnie poddała się karze
19-latka, która we wrześniu ubiegłego roku urodziła dziecko w toalecie szkolnego internatu w Polnicy-Zdroju (woj. dolnośląskie) dobrowolnie poddała się karze roku pozbawienia wolności z zawieszeniem na pięć lat. Niemowlę żyło kilka minut. - Postępowanie w tej sprawie zakończyło się - poinformowała polsatnews.pl Ewa Ścierzyńska z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
- Prokurator stwierdził, że takie rozwiązanie sprawy będzie wystarczające i skierował już wniosek o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy - wyjaśniła prokurator Ścierzyńska.
Zdaniem prokuratury nastolatka nie działała celowo. Śledczy uznali, że nie zachowała ona należytej ostrożności wymaganej podczas porodu i nie wezwała pomocy.
"Gazeta Wrocławska" podała, że z opinii biegłych Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu wynika, iż dziecko żyło jeszcze kilka minut po urodzeniu. Biegli przyjęli, że przyczyną zgonu było utonięcie.
Do zdarzenia doszło 26 września 2015 roku. Martwe ciało noworodka znaleziono w muszli klozetowej, a nastolatka leżała tuz obok.
polsatnews.pl, Gazeta Wrocławska
Czytaj więcej
Komentarze