Te suknie ślubne zrobione są z... papieru toaletowego
Ślub dla części kobiet to najważniejszy dzień w życiu. Gdy już znajdzie się tego jednego, jedynego mężczyznę, kolejnym wyzwaniem jest znalezienie idealnej sukni ślubnej. W Nowym Jorku od 12 lat organizowany jest konkurs dla projektantów, którzy szyją je z... papieru toaletowego.
W Kleinfeld's Bridal Boutique w Nowym Jorku odbyła się 12. edycja konkursu na suknię ślubną wykonaną z papieru toaletowego. Projektanci z całego świata mogli sprawdzić swoje umiejętności krawieckie mając do dyspozycji tylko papier toaletowy, klej, taśmę, igłę i nici. Główną nagrodą w konkursie jest 10 tys. dolarów.
Cue the drum ROLL, one dress made of TP will be named the 2016 @CheapChicWeds #TPDress winner today! pic.twitter.com/V0gzdtONxO
— Charmin (@Charmin) 16 czerwca 2016
Kreacje na wybiegu rok rocznie budzą zachwyt oglądających pokazy. - Gdy spoglądamy na zdjęcia z poprzednich lat, widzimy jak suknie ewoluują. Projektanci, którzy startują w konkursie po raz kolejny, stają się coraz lepsi. Pojawiają się także nowe osoby, których pomysły wprawiają nas w zdumienie - powiedziała Laura Gawne z portalu cheap-chic-weddings.com, który 11 lat temu zainicjował przedsięwzięcie.
Gawne wyjaśniła, że w konkursie liczy się fachowe wykonanie sukni. - Ona musi nadawać się do noszenia, jak prawdziwa kreacja. To kwestia podstawowa – dodała.
Inspirowana burzą śnieżną
Tegoroczną edycję wygrała Van Tran. - Wygrana jest niesamowitym uczuciem. Marzyłam o tym. Do Nowego Jorku przeprowadziłam się stosunkowo niedawno. Podczas projektowania inspirowałam się burzą śnieżną, którą tu widziałam. Zastanawiałam się, jak to jest urządzać ślub w zimie. Musi być piękny. Ale co założyć? Stworzyłam więc suknię w stylu królowej śniegu – zdradziła.
Reuters
Czytaj więcej