Sasin: dziś nie będzie odpowiedzi Polski na opinię KE
- Jeżeli oczekujemy odpowiedzi, która wprowadzałby konkretne rozwiązania, to nie ma na to szans w tym momencie. Nie jesteśmy na to gotowi - powiedział Jacek Sasin z Prawa i Sprawiedliwości. Zgodnie z oczekiwaniami Komisji Europejskiej Polska w środę powinna przekazać odpowiedź w sprawie opinii KE o praworządności w Polsce.
Opinia KE podsumowuje prowadzony od 13 stycznia dialog z polskim rządem na temat sytuacji wokół TK. To pierwszy etap prowadzonej wobec Polski procedury ochrony praworządności.
"Trwają prace nad ustawami, które mogą zakończć spór"
W poniedziałek rzeczniczka KE Mina Andreewa poinformowała, że KE do środy oczekuje od Polski odpowiedzi na opinię ws. praworządności. Wtedy mijają dwa tygodnie od przyjęcia przez KE opinii o sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego.
- Jeśli ta odpowiedź miałaby brzmieć, że trwają prace nad zmianami, to mogłaby pojawić się już dziś, ale jeżeli oczekujemy odpowiedzi, która wprowadzałby konkretne rozwiązania, to nie ma na to szans w tym momencie. Nie jesteśmy na to gotowi - powiedział Sasin.
Poseł przypomniał, że trwają prace nad trzema projektami ustawy o Trybunale, które mogą zakończyć spór. Są to propozycje autorstwa PiS, PSL, a także Komitetu Obrony Demokracji, zgłoszonego jako projekt obywatelski. - W tej chwili projekty te Sejm skierował do komisji. Nie da się tych prac zamknąć w ciągu kilku dni. Mamy potrzebę wypracowania kompromisu na podstawie tych trzech projektów, które w wielu obszarach są ze sobą mało zgodne - tłumaczył. Dodał, że rząd wciąż czeka na opinię ekspertów, która będzie gotowa na przełomie czerwca i lipca. - Niedobrze żebyśmy byli w tej sprawie poganiani i żeby stawiano nam kolejne termin - podkreślił.
O podatkach: rząd musi brać pod uwagę realia budżetowe
Szef sejmowej komisji finansów odniósł się także do obietnic wyborczych PiS dotyczących zwiększenia kwoty wolnej od podatku. Zdaniem Jacka Sasina w najbliższym czasie kwota ta nie ulegnie zmianie i obietnice zostaną zrealizowane dopiero w 2018 roku.
- Cały system podatkowy ma być gotowy w 2018 roku. W jego ramach będzie zrealizowana kwota wolna od podatku - stwierdził poseł PiS. Zaznaczył, że rząd nie zmienia swojego wcześniejszego stanowiska, ale "musi też brać pod uwagę realia budżetowe".
- Nie wycofujemy się z obietnic, ta kwota będzie wyższa. Jeśli będziemy generować dodatkowe wpływy do budżetu, to również w naturalny sposób będziemy chcieli, żeby te wpływy generowały również projekty, które wszyscy odczujemy - tłumaczył.
"Polacy nie mogą być niezadowoleni - część obietnic zrealizowano"
- Żaden odpowiedzialny rząd nie jest w stanie spełnić wszystkich obietnic wyborczych w pierwszym roku rządów. Polacy nie mogą być niezadowoleni, bo część programu (wyborczego - przyp.red.) już została zrealizowana, choćby "Rodzina 500+" - dodał Sasin.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze