Berlusconi idzie pod nóż. Czeka go operacja serca
Były włoski premier Silvio Berlusconi, który od wtorku przebywa w szpitalu San Raffaele w Mediolanie, zostanie w przyszłym tygodniu poddany operacji serca - poinformował jego osobisty lekarz Alberto Zangrillo. 79-letni polityk zasłabł w niedzielę w Rzymie.
Interwencja chirurgiczna jest nieodzowna w związku z "ostrą niewydolnością aorty", na jaką cierpi polityk.
Dr Zangrillo wyjaśnił, że operacja potrwa cztery godziny.
Jedynie 2 proc. takich interwencji chirurgicznych, jakiej ma być poddany włoski polityk, kończy się zejściem śmiertelnym - powiedział dziennikarzom lekarz Berlusconiego.
Ostatnio polityk prowadził "napięte rozmowy", jak piszą włoskie dzienniki, z chińskimi inwestorami w sprawie sprzedaży klubu piłkarskiego AC Milan, którego właścicielem jest od 30 lat.
W 2006 r. Berlusconi był operowany po raz pierwszy w klinice w Cleveland, gdzie wszczepiono mu rozrusznik serca.
Były włoski lider polityczny, który przewodził od 1994 do 2009 roku partii Forza Italia i stał na czele trzech rządów (1994-1995, 2001-2006 i 2008-2011), po licznych procesach prowadzonych pod zarzutem oszustw podatkowych, łapówkarstwa i korzystania z płatnych usług seksualnych został mocą wyroku sądowego m.in. pozbawiony na 6 lat prawa pełnienia funkcji publicznych.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze