Polacy najlepiej oceniają dyskonty. Najgorzej duże supermarkety
Według 45 proc. ankietowanych, sieci dyskontowe kojarzą się znacznie lepiej niż drugie w zestawieniu sklepy osiedlowe, które pozytywnie postrzega 19 proc. Aż 78 proc. stwierdziło, iż w ostatnim czasie nie zmieniło sklepu, w którym dokonują codziennych zakupów.
Jak wynika z badania "Sieci handlowe oczami Polaków" przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Procontent Communication dopiero na trzecim miejscu pod kątem wizerunkowym, konsumenci wskazali supermarkety oraz hipermarkety. Sieci Auchan, Carrefour czy Tesco postrzegane są pozytywnie przez 16 proc. zapytanych. 27 proc. pytanych oceniło zachowania supermarketów jako nieetyczne.
Jako trzy najbardziej godne zaufania marki sieci handlowych, uczestnicy badania wskazali Biedronkę (65 proc.), Lidl (48 proc.) oraz Kaufland (35 proc.).
Jednak aż 40 proc. Polaków ma trudności z oceną uczciwości sklepów. Na pytanie - "czy Twoim zdaniem supermarkety są uczciwe, czy nieuczciwe wobec swoich klientów?" - właśnie 4 na 10 osób odpowiedziało "nie wiem/ trudno powiedzieć".
Jednocześnie prawie połowa pytanych (49 proc.) stwierdziła, że w ich opinii postawa supermarketów wobec klientów w ostatnich latach poprawiła się.
Polacy rzadko zmieniają "swoje" sklepy
Według raportu statystyczny Polak na podstawowe zakupy przeznacza około jednej trzeciej swoich miesięcznych zarobków. Aż 78 proc. ankietowanych stwierdziło, iż w ostatnim czasie nie zmieniło sklepu, w którym kupują produkty tzw. pierwszej potrzeby. Połowa wszystkich pytanych, jako odpowiedź na pytanie o powody zmiany miejsca robienia zakupów, wskazała "atrakcyjną ofertę innego sklepu".
Drugim w kolejności powodem zmiany jest podwyżka cen produktów – dla 32 proc. jest to wystarczający powód, aby zmienić sklep w którym robi swoje codzienne zakupy. 29 proc. Polaków zadeklarowało tu "brak atrakcyjnej oferty cenowej lub promocji" jako motywację do poszukania nowego miejsca.
Nieatrakcyjny wygląd sklepu tylko dla co dziesiątego pytanego stanowi wystarczające uzasadnienie do rezygnacji z robienia zakupów w dotychczasowej lokalizacji. Jedynie dla 6 proc. największym problemem podczas decyzji o wyborze miejsca zakupów jest brak wdrożenia przez sklep nowoczesnych technologii ułatwiających życie klientom, takich jak płatności zbliżeniowe czy za pomocą telefonu.
- Przyglądając się uzyskanym wynikom badań, można pokusić się o postawienie tezy, że "Polak jako klient to typowy łowca" - korzysta z okazji, wybiera atrakcje produktowe i cenowe. Taki sposób zachowania konsumentów jest bardzo dobrze znany i wykorzystywany przez sklepy. Te często wprowadzają korzystne promocje cenowe i produktowe. Sprawiają, że klienci wracają do ich placówek, polując na kolejne atrakcje wraz z kolejną "akcją specjalną", "tygodniem dedykowanym", "limitowaną ilością", wierząc, że zdobędą wymarzone buty, markową torebkę, skórzany portfel, super zabawkę - podsumowuje wyniki badania dr Krzysztof Kubiak, dyrektor Instytutu Reklamy i PR Wyższej Szkoły Promocji.
polsatnews.pl; infografika: Procontent Communication
Czytaj więcej
Komentarze