Zbombardowany szpital, zabici cywile. Syryjczycy oskarżają Rosjan
Do co najmniej 23 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wśród cywilów podczas nalotów dokonanych w poniedziałek wieczorem na kontrolowane przez rebeliantów miasto Idlib na północnym zachodzie Syrii - podało we wtorek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Dziesiątki osób zostało rannych. Obserwatorium przypuszcza, że miasto zbombardowało rosyjskie lotnictwo.
Podczas nalotów uszkodzony został m.in. szpital, w którym zginęło 10 osób. Jak pisze AP, sam szpital nie był celem ataku, jednak bomby niszczyły pobliskie budynki.
Syryjska Obrona Cywilna, zwana też Białymi Hełmami, podała natomiast, że w wyniku nalotów zginęło kilkadziesiąt osób, a kilkaset zostało rannych. Uszkodzonych zostało kilka szpitali. Białe Hełmy niosą pierwszą pomoc na terenach pod kontrolą opozycji, gdzie załamała się, m.in. infrastruktura medyczna.
Zginęło już ponad 2 tysiące cywilów
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka poinformowało w poniedziałek, jeszcze przed atakami na Idlib, że w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy w Syrii w bombardowaniach rosyjskiego lotnictwa zginęło co najmniej 6 340 osób, w tym ponad 2 tys. cywilów.
Wśród zabitych cywilów jest około 500 dzieci i 318 kobiet.
W atakach rosyjskiego lotnictwa zginęło też 2 270 bojowników Państwa Islamskiego (IS) oraz blisko 2 tys. członków organizacji rebelianckich.
Sojusznik Asada
Rosja, która jest sojusznikiem syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, rozpoczęła kampanię lotniczą w Syrii 30 września 2015 roku.
Zarówno Rosja, jak i Damaszek utrzymują, że walczą z IS oraz innymi organizacjami terrorystycznymi, ale według Obserwatorium celem ataków są też dzielnice mieszkalne i oddziały opozycji.
Od 2011 roku, gdy wybuchła wojna w Syrii, w całym kraju śmierć poniosło co najmniej 270 tys. osób.
W niedzielę główny negocjator opozycji w prowadzonych w Genewie rozmowach pokojowych w sprawie Syrii - Mohamad Allusz zrezygnował z funkcji.
Allusz, przywódca islamistycznej organizacji Dżaisz al-Islam (Armia Islamu), która wchodzi w skład Wysokiego Komitetu Negocjacyjnego (HNC) grupującego syryjską opozycję, uzasadnił swoją decyzję tym, że rozmowy pokojowe pod egidą ONZ nie przyniosły politycznego rozwiązania konfliktu syryjskiego i nie doprowadziły do polepszenia sytuacji Syryjczyków uwięzionych w oblężonych miastach.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze