Panczenista Konrad Niedźwiedzki w szpitalu. Zderzył się z kombajnem

Panczenista Konrad Niedźwiedzki miał poważny wypadek podczas jazdy rowerem w Holandii. Polak zderzył się z kombajnem i trafił do szpitala w Groningen. Ma m.in. złamane żebra, przebite płuco, czeka go też rekonstrukcja łopatki i barku. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- To się stało w sobotę. Trudno przesądzać, kto zawinił, to była chwila nieuwagi z obu stron. Na razie Konrad praktycznie się nie rusza, najpierw trzeba uratować płuco, a z powodu złamanych żeber nie można go nawet przekręcić. Są jednak dobre wieści - nie są uszkodzone kręgosłup ani głowa - poinformował ojciec panczenisty Krzysztof, który opiekuje się kadrą kobiet.
Do poszkodowanego poleciała żona Krzysztofa oraz dziewczyna Konrada - Katarzyna Woźniak.
Możłiwe odtworzenie stawu barkowego
- Mamy też wiele obowiązków rodzinnych tutaj w Polsce, więc na razie tak się podzieliliśmy. Być może później one wrócą, a ja polecę, zobaczymy - dodał.
Na razie nie zapadła decyzja, czy zawodnik będzie dalej leczony w Holandii, czy też rodzina dążyć będzie do jak najszybszego przetransportowania go do kraju.
- Wiadomo, że lepiej jak jest w domu, blisko, można go odwiedzić, pomóc. Ale tam lekarze opiekują się nim bardzo dobrze, wyrazili też chęć przeprowadzenia operacji odtworzenia stawu barkowego - powiedział Krzysztof Niedźwiedzki.
"Jestem pod dobrą opieką"
Sam Konrad napisał na Facebooku, że liczy na jak najszybszy powrót do domu.
- Mój stan jest stabilny, ale doznałem kilku dosyć poważnych obrażeń. Mam przebite płuco, złamanych siedem żeber i, co najgorsze, złamany bark, który będzie wymagał operacji. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dni mój stan się poprawi i będę mógł bezpiecznie przetransportować się do Warszawy, gdzie zostanie przeprowadzona operacja, a później rozpocznę rehabilitację. Wszystko to oznacza oczywiście przerwę w treningach, ale mam nadzieję, że wrócę jeszcze do pełnej sprawności w tym sezonie. Jestem pod dobrą opieką i otoczony bliskimi. Będzie dobrze! Jest to niestety nieodłączna cześć sportu wyczynowego - ocenił.
Konrad Niedźwiedzki jest brązowym medalistą igrzysk olimpijskich 2014 i mistrzostw świata 2013 w jeździe drużynowej. W minionym sezonie był 10. w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na 1500 m.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej