Bezrobocie najniższe od ponad 20 lat. Wiosenne ożywienie na rynku pracy
Stopa bezrobocia w Polsce w kwietniu wyniosła 9,5 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. W marcu było to 10 proc. Eksperci przewidują koniec ery dwucyfrowego bezrobocia.
To wynik minimalnie lepszy od średniej prognoz ekonomistów, którzy spodziewali się stopy bezrobocia na poziomie 9,6 proc. Także resort pracy szacował, że będzie to 9,6 proc. Według ministerstwa tak niskie bezrobocie w kwietniu odnotowano po raz pierwszy od 1992 roku.
- Spadek bezrobocia do wartości jednocyfrowej to kolejny sygnał poprawy na rynku pracy. Bezrobocie będzie spadać ze względu na dobrą sytuację gospodarczą, rozpoczynają się także prace sezonowe – oceniła kilkanaście dni temu Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Stopa bezrobocia mierzona unijną metodologią BAEL w I kwartale wyniosła 7 proc. i była niższa niż rok wcześniej o 1,6 pkt proc., a wyższa niż w IV kwartale 2015 roku o 0,1 pkt proc. - podał także GUS.
Bezrobotni, według BAEL, są to osoby w wieku 15-74 lata, które spełniały jednocześnie 3 warunki: w okresie badanego tygodnia nie były osobami pracującymi; aktywnie poszukiwały pracy; były gotowe podjąć pracę w ciągu dwóch tygodni następujących po tygodniu badanym.
Jest poprawa, ale wciąż 1,5 mln bezrobotnych
Według GUS w kwietniu w urzędach pracy zarejestrowanych było 1 mln 522 tys. bezrobotnych. Najwyższy odsetek 15,8 proc. utrzymuje się w województwie warmińsko-mazurskim. W porównaniu z kwietniem 2015 roku stopa bezrobocia zmniejszyła się we wszystkich województwach. Najbardziej w województwie zachodniopomorskim (o 2,4 punktu proc.), a w najmniejszym - w województwie lubelskim (o 1 punkt proc.).
W kwietniu do urzędów pracy zgłoszono prawie 141 tys. ofert zatrudnienia, o prawie 27 proc. więcej niż w kwietniu rok wcześniej. Wzrosła liczba ofert zarówno z sektora publicznego, jak i prywatnego.
Koniec ery dwucyfrowego bezrobocia
- Mamy do czynienia z najlepszą od 25 lat sytuacją na polskim rynku pracy - ocenił Krzysztof Inglot z firmy Work Service. Jego zdaniem można już dziś powiedzieć, że "erę dwucyfrowego bezrobocia zostawiamy za sobą".
- To optymistyczna zapowiedź na kolejne miesiące, w których ruszają wakacyjne prace sezonowe. Po ich zakończeniu możemy obserwować wskazania nawet poniżej 9 proc. Oznaczałoby to, że mamy do czynienia z najlepszą od 25 lat sytuacją na polskim rynku pracy i tworzyłoby zupełnie nowe warunki zarówno dla pracowników jak i pracodawców - podkreślił Krzysztof Inglot. Dodał, że mamy do czynienia z umacnianiem się rynku pracownika w Polsce.
- Bardzo szybki spadek bezrobocia jest zaskoczeniem dla wszystkich, którzy oczekiwali stopniowego hamowania poprawy na rynku pracy. W kwietniu bezrobocie było niższe niż przed rokiem o 1,6 pkt proc. dla porównania różnica pomiędzy marcem, a marcem 2015 wynosiła 1,5 pkt proc. Gdyby skala poprawy sytuacji na rynku pracy się utrzymała w dalszej części roku – co jest bardzo optymistycznym założeniem, stopa bezrobocia w drugiej połowie roku obniżyłaby się do nieco powyżej 8 proc. - zauwazył natomiast Rafał Sadoch główny ekonomista Noble Option
- To bardzo dobre dane. Oznaczają one, że tempo spadku bezrobocia jednak przyspieszyło, co świadczy o sporym ożywieniu na rynku pracy, które nie osłabło nawet mimo spowolnienia w polskiej gospodarce, z jakim mieliśmy do czynienia na początku bieżącego roku – stwierdził Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze