Kluzik-Rostkowska: jeśli rządzenie wygląda tak, jak przygotowanie audytu, to jest gorzej niż myślałam
- Kiedy usłyszałam, że będzie audyt naszych rządów, to wyobrażałam sobie, że ktoś usiądzie i solidnie przygotuje dokument, będą w nim zweryfikowane fakty, do których będzie mogli się odnieść - powiedziała w programie "Grafitti" Joanna Kluzik-Rostkowska. Zapowiedziała, że PO przedstawi swój audyt półrocza rządów PiS. Była minister edukacji podkreśliła, że ma już przygotowaną analizę tego resortu.
Posłanka PO odniosła się do niektórych zarzutów przedstawionych w Sejmie przez minister edukacji Annę Zalewską, m.in. "mitycznego quada, o którym minister Zalewska wspomniała już drugi raz, a którego miało zakupić ministerstwo".
- To po prostu pługo-piaskarka zakupiona w 2011 r. MEN ma kilka dziedzińców, duży chodnik przed dziedzińcem, więc w 2011 r. kupiliśmy pługo-piaskarkę. Teraz rozumiem, że pani minister będzie sama odśnieżać - powiedziała Kluzik-Rostkowska.
Była minister edukacji zaznaczyła, że przygotowała już audyt resortu po pół roku rządów PiS.
- To jest pół roku, kiedy w MEN już wydarzyło się bardzo wiele złego. Myślę, że rodzice 6, 7 i 3-latków odczuli to już na własnej skórze - dodała polityk PO.
Była szefowa MEN ma już gotowy audyt
Zapytana przez Piotra Witwickiego o konkrety tego audytu wymieniła m.in. "chaos spowodowany kompletnie nieprzemyślaną reformą, która cofa 6-latków ze szkół". Podkreśliła, że dzieci, które są obecnie w zerówce, będą musiały drugi raz przejść przez tę samą klasę. - Absurdalna sytuacja zrzucenia na rodziców odpowiedzialności za decyzję o pozostawieniu dziecka w tej samej klasie - dodała.
Kluzik-Rostkowska podkreśliła także, że w związku z tą reformą "w bardzo wielu miejscach nie będzie miejsc w przedszkolach dla dzieci 3-letnich, bo te dzieci, które miały być w pierwszej klasie, zostaną w przedszkolu". Zdaniem posłanki PO panuje także "bardzo duży niepokój wśród nauczycieli".
- Ta reforma oprócz tego, że jest niepotrzebna, została przeprowadzona z pominięciem wszelkich standardów - zaznaczyła.
Rodzina Elbanowskich
Byłą minister bardzo zaniepokoiła także "ścisła współpraca i zawieszenie się na państwu Elbanowskich".
Fundacja Rzecznik Praw Rodziców małżeństwa Elbanowskich wygrała prowadzony przez MEN konkurs na "przeprowadzenie pogłębionych konsultacji społecznych dotyczących opracowania ustawy regulującej system edukacji w Polsce".
Fundacja Elbanowskich w ramach partnerstwa miałaby się zajmować m.in. działaniami doradczymi dla urzędników, organizacją konferencji i prowadzeniem sondaży dotyczących reform. Pieniądze na te działania będą pochodzić z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Tomasz i Karolina Elbanowscy pod hasłem "Ratuj maluchy" od lat walczą z posyłaniem sześciolatków do szkół.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze