Durszlakiem ratowali szczeniaki. Psiaki były uwięzione w głębokiej jamie
Członkowie Stowarzyszenia Miasto Dobre dla Zwierząt uratowali kilkudniowe szczenięta. Były ukryte w głębokiej jamie, pod fundamentami starego budynku w Giedajtach (woj. warmińsko-mazurskie). Zwierzęta udało się wyciągnąć z dołu... durszlakiem. Operację można zobaczyć, bo została sfilmowana.
Zgłoszenie o kilkudniowych szczeniętach ukrytych w głębokiej jamie wolontariusze otrzymali w ubiegły weekend. Zwierzęta znajdowały się w dole wykopanym przez sukę pod fundamentami starego budynku.
Ratownicy do akcji ratunkowej wykorzystali łopatę i zmontowali podbierak z durszlaka i kija, których użyczyli im okoliczni mieszkańcy.
- Zwierzęta były kilka metrów pod ziemią, pod fundamentami i kamieniami. Obok była studnia, z której do jamy mogła wlać się woda – powiedziała Julita Zadworna, prezes Stowarzyszenia Miasto Dobre dla Zwierząt.
Po dwugodzinnej akcji szczeniaki udało się odkopać. - W jamie było mokro i zimo. Suczkę i osiem szczeniąt udało się uratować - powiedziała Zadworna.
Szczenięta mają około 10 dni. Teraz przebywają wraz ze swoją mamą w stowarzyszeniu Olsztyn Kocha Koty, jako jedyne psy wśród mieszkających tam kotów.
- Suczka bardzo dba o młode. Wszystkie są dorodne i zdrowe - powiedziała Elżbieta Krywko reprezentująca stowarzyszenie.
Wolontariusze będą szukać dla szczeniaków domów, kiedy tylko zaczną samodzielnie jeść.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze