Mięta pobudza, lawenda relaksuje. Zioła dobre na pamięć i samopoczucie
Naukowcy z Newcastle (Wlk. Brytania) w ramach kilku eksperymentów zaserwowali ochotnikom napary z mięty pieprzowej i rumianku, obserwowali też reakcje na zapachy rozmarynu i lawendy, by następnie zapytać uczestników o ich nastrój i zdolności poznawcze. Badania Brytyjczyków dowiodły, że niektóre powszechnie występujące zioła wyraźnie oddziałują na samopoczucie, funkcje poznawcze oraz pamięć.
Okazało się, że herbatka miętowa pobudziła ochotników (w eksperymencie wzięło udział 180 dorosłych), wyostrzyła ich uwagę i wzmocniła pamięć roboczą i długotrwałą. Tymczasem herbatka rumiankowa miała właściwości uspokajające, a nawet usypiające, a także spowalniała funkcje pamięci i uwagi.
W innym badaniu uczestniczyło 150 osób powyżej 65. roku życia). Byli oni dzieleni na grupy i umieszczani w pokojach o zapachu lawendy, rozmarynu lub neutralnych pod tym względem. I tym razem badani wypełniali testy nastroju oraz pamięci prospektywnej - tej, dotyczącej czynności, które muszą być wykonane w określonym miejscu i czasie - jak przyjęcie leków, wysłanie kartek pocztowych, itp.
Rumianek i rozmaryn też przydatne
Wyniki badania pokazały, że osoby znajdujące się w pokoju o zapachu rozmarynu były bardziej pobudzone i uzyskiwały w teście pamięci o 15 proc. lepsze rezultaty niż osoby przebywające w pokoju o zapachu lawendy. Osoby z pokoju „lawendowego” czuły się z kolei bardziej zrelaksowane i zadowolone.
- To ciekawe zobaczyć, jak różne efekty mogą wywoływać poszczególne zioła w odniesieniu do nastroju i pamięci. Nasze badania sugerują, że niektóre z nich mogą korzystnie wpływać na funkcjonowanie starszych osób - mówi dr Mark Moss z Uniwersytetu Northumbria.
Rezultaty eksperymentów zaprezentowano na konferencji Brytyjskiego Towarzystwa Psychologicznego, która odbyła się w pod koniec kwietnia w Nottingham.
www.northumbria.ac.uk
Czytaj więcej
Komentarze