Kanclerz Austrii ustąpił ze stanowiska. Utracił poparcie partii
Werner Faymann ustąpił w poniedziałek ze stanowiska kanclerza Austrii i przewodniczącego Socjaldemokratycznej Partii Austrii (SPOe). W wydanym oświadczeniu poinformował, że powodem rezygnacji jest utrata mocnego poparcia partii dla jego linii politycznej. Obowiązki kanclerza przejmie wicekanclerz - Reinhold Mitterlehner.
- Ten kraj potrzebuje kanclerza, za którym stoi cała jego partia. Rząd potrzebuje silnego nowego początku. Kto nie ma takiego poparcia, nie jest w stanie wywiązać się z tego zadania - podkreślił Faymann.
Jego rzecznik dodał na zwołanej naprędce konferencji prasowej: "Większość (w partii) nie wystarcza".
Odejście od polityki "otwartych drzwi"
W swoim oświadczeniu odchodzący kanclerz przypomniał, że po trudnym okresie kryzysu finansowego kraj stanął w ubiegłym roku w obliczu kryzysu migracyjnego. Zdaniem Faymanna Austria poradziła sobie z tymi wyzwaniami.
Polityk bronił też decyzji o odejściu od tzw. polityki otwartych drzwi wobec migrantów i wprowadzaniu kolejnych obostrzeń w austriackiej polityce azylowej. Oznajmił, że na początku roku stało się jasne, że Wiedeń nie może liczyć na wspólne, europejskie rozwiązanie kryzysu. - Zachowalibyśmy się nieodpowiedzialnie, gdybyśmy nie zastosowali własnych środków - zaznaczył.
Kanclerz pod presją
Twarde stanowisko Faymanna w sprawie przepisów azylowych oraz niezadowalające wyniki SPOe w niedawnych wyborach prezydenckich i regionalnych sprawiły, że kanclerz znalazł się pod presją ze strony związków zawodowych i partyjnej młodzieżówki - zauważa Reuters.
W wyborach prezydenckich pod koniec kwietnia wygrał kandydat skrajnej prawicy Norbert Hofer, daleko w tyle zostawiając kandydatów SPOe i Austriackiej Partii Ludowej - dwóch ugrupowań, które dominowały w austriackiej polityce od II wojny światowej. Wcześniej zarówno socjaliści, jak i ludowcy ponieśli straty w wyborach regionalnych.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze